"Święte zioło"czyli werbena…

Verbena_officinalisWerbena lekarska – surowcem leczniczym jest ziele. W swoim składzie zawiera: gorycze, garbniki, flawonoidy, śluz, kumaryny i olejek eteryczny. Pobudza wydzielanie soków trawiennych, poprawia czynności układu pokarmowego, zmniejsza niestrawność, biegunkę oraz stany skurczowe jelit. Od XVII wieku podaje się ją przy kaszlu i chrypce, gorączce, infekcji oraz jako środek moczopędny. W niektórych krajach jest stosowana jako środek uspokajający i łagodzący stres. W Brazylii na przykład pije się ją w celu zmniejszenia lęków i na dobry sen. Chroni przed depresją.

Zastosowanie w lecznictwie: Najczęstszą formą preparatu ziołowego jest Napar: 1 łyżeczkę surowca należy zalać 1 filiżanką gorącej wody i zaparzyć pod przykryciem przez 15 minut. Pić 2-3 razy dziennie przy utrudnionym odkrztuszaniu, na zatoki, przy stanie zapalnym jamy ustnej i gardła, pomocniczo w kaszlu i astmie oraz problemach trawiennych, również przy braku apetytu.

Napar można pić w stanach wyczerpania, stresu i nadmiernej nerwowości oraz w celu zwiększenia laktacji.

Ze względu na obecność garbników ma działanie ściągające i zmniejszające krwawienia, także miesiączkowe. Wspomaga kurację hemoroidów. Poleca się ją kobietom wchodzącym w okres menopauzy.(„Psychoactive Herbs in Veterinary Behavior Medicine”, Stefanie Schwartz)

W medycynie Chin uznawana za roślinę leczniczą w schorzeniach układu moczowego i wątroby. Posiada działanie przeciwzapalne i moczopędne. Usuwa szkodliwe substancje wraz z moczem. Pomocniczo można ją pić przy reumatyzmie oraz dnie moczanowej.

Uznawana za afrodyzjak i roślinę wzmacniającą.

Podobnie jak goździki uśmierza ból zęba i ból gardła. Obniża nieco ciśnienie.

Bardzo popularna we Francji oraz Niemczech.

W Argentynie jest jednym z najpowszechniej używanych ziół leczących rany, na przykład po ukąszeniach jadowitych zwierząt. Pamiętajmy jednak, że może wywołać odczyn alergiczny, choć łagodzi niektóre zmiany alergiczne:)

Zastosowanie w kuchni: Werbena stanowi aromatyczną przyprawę i naturalny konserwant. Dość rzadko jest jednak wykorzystywana w tym celu. Niektóre diety zalecają używanie jej zamiast soli do potraw. Można dodać ją do herbaty z cytryną, do ciast i  ciasteczek oraz puddingu.

Przykładowe ciasto z użyciem werbeny: 1 szklanka mąki, 1/2 szklanka cukru, 3-4 jajka, 1/2  kostki margaryny, aromat cytrynowy, mleko, proszek do pieczenia, werbena.

Jajka ubić z cukrem. Roztopić margarynę i ostudzić. Zmieszać z mąką, proszkiem do pieczenia i jajkami. Świeżą werbenę zagotować w mleku i wyjąć. Po ostudzeniu dodać do masy i wylać do natłuszczonej formy.Piec 50 minut w temperaturze 180ºC.

Zastosowanie w kosmetyce:     Do użytku zewnętrznego stosuje się napar jako formę toniku do twarzy z problemami skórnymi.   W tym celu najlepiej wykonać go jak wyżej i  przemywać nim twarz.  Nadaje się do cery tłustej, trądzikowej i z problemami.

Olejek werbenowy pozyskuje się z liści i kwiatów. Służy zarówno do masażu, jak i pielęgnacji cery dojrzałej. Ujędrnia i relaksuje.

Werbena jest nazywana „świętym ziołem”, gdyż podaje się ją w literaturze jako roślinę, którą opatrywano krwawiące rany Chrystusa po ukrzyżowaniu.

Bardzo ją polubiłam, bo pływa pozytywnie na każdą część naszego ciała.

Pomysł na czwartek: zdrowe daktyle

daktyleDaktyle – zawierają bogactwo witamin z grupy B, C, A, potas i inne minerały. Są źródłem błonnika i wspomagają procesy trawienne. Zawierają cukry i stanowią wysoce energetyczne źródło. Można je spożywać zarówno surowe jak   ugotowane.Takie zdrowe słodkości.

Można je zjeść z boczkiem zapieczone w piekarniku lub oblane polewą czekoladową. Ciekawym połączeniem może być zasmażona czerwona cebulka z dodatkiem daktyli lub owoce nadziewane twarożkiem na ostro z ziołami… Tyle fantazji kulinarnych i ziołowych…

Przepis na ciasteczka piernikowe z sobotniego spotkania kulinarno – ziołowego

370 g mąki pszennej
120 g zmielonych migdałów
5 łyżeczek przyprawy korzennej do piernika
1,5 łyżeczki zmielonego cynamonu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
300 ml płynnego miodu
130 g masła
3/4 szklanki bardzo drobno posiekanej (może być w blenderze) kandyzowanej skórki pomarańczowej
W misce wymieszać suche składniki: mąkę, migdały, sodę, proszek, przyprawę do piernika i cynamon. Masło i miód rozpuścić w rondelku z grubym dnem, nie gotować, potem chwilę lekko przestudzić. Połączyć ciepłą masę maślano – miodową z suchymi składnikami, dodać skórkę i wymieszać (można mikserem). Ciasto ma być dość lepiące (nie dosypywać mąki). Przykryć ściereczką i ostudzić, masa wtedy zgęstnieje.
Z przestudzonego ciasta zrobić kulki wielkości orzecha włoskiego. Piec na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia, układać w pewnej odległości od siebie (urosną). Kulki lekko spłaszczać spłaszczyć (można łyżką).
Piec w 180ºC ok 15 minut (dłużej będą zbyt kruche i twarde). Po wyjęciu z piekarnika będą bardzo miękkie, ale po kilku minutach można przekładać na kratkę do wystudzenia. Po wystygnięciu wierzch kruszeje, ale znów zmięknie po polukrowaniu.

2 szklanki cukru pudru
kilka łyżek gorącej wody
Cukier rozetrzeć z wodą, polukrować pierniczki.