Maść miodowo-migdałowa na spierzchnięte usta…

Okres jesienno-zimowy sprzyja wysuszeniu ust, stają się one spierzchnięte i podatne na powstanie opryszczki, częściej pękają oraz powstają zajady.

 

Maść na spierzchnięte usta:

2 łyżki stołowe miodu,

1 łyżeczka od herbaty maści z witaminą A/ wazeliny białej (lepsza będzie jednak maść witaminowa)

3 krople olejku ze słodkich migdałów,

5 kropel witaminy E w płynie lub wyciśniętej z 1 kapsułki.

 

dav

Maść przygotować bezpośrednio przed użyciem. Nałożyć grubą warstwę na usta i pozostawić do wchłonięcia. Stosować 2 razy dziennie. Przechowywać w lodówce.

Maść działa regenerująco dzięki obecności witaminy A i miodu, natłuszczająco – dzięki zawartości witaminy E oraz olejkowi ze słodkich migdałów.

 

 

 

 

 

 

 

Ulubione ziółko kotów, czyli o walerianie…

Kozłek lekarski, waleriana lekarska (Valeriana officinalis L.) – roślina dwuletnia (do celów leczniczych), występująca na łąkach,  w lesie oraz nad wodą. Surowcem zielarskim jest korzeń. Ma on charakterystyczny nieprzyjemny zapach oraz  gorzkawo-palący  smak. W surowcu występują związki z grupy irydoidów (walepotriaty/walepotriany: waltrat, dihydrowaltrat i inne), olejek eteryczny (waleranon, walerenal, kwas walerenowy) oraz monoterpeny (α i β- pinen, kamfen, limonen, octan bornylu) kwasy fenolowe (kawowy, chlorogenowy i izoferulowy), flawonoidy, a także aminokwasy. Stwierdzono w nim także występowanie alkaloidów monoterpenowych oraz lignanów. Surowiec posiada długą historię stosowania – ustalono, że w osadzie w Biskupinie był stosowany jako środek uspokajający.

Zastosowanie w lecznictwie:

Surowiec wykazuje działanie uspokajające na OUN (ośrodkowy układ nerwowy).

 

Główne wskazania do jego zastosowania do użytku wewnętrznego to:

– silne pobudzenie emocjonalne

– nerwice

– lęk

– pomocniczo w depresji

– przyspieszonej akcji serca na tle nerwowym

– bezsenności

– trudności w zasypianiu

– pomocniczo w okresie przekwitania w przypadku objawów nerwowości i rozdrażnienia

– stanach skurczowych przewodu pokarmowego.

 

Odwary z korzenia stosuje się zewnętrznie w przypadku łojotoku i łupieżu.

 

Przeciwwskazania:

Nie zaleca się jego stosowania:

  • u dzieci poniżej 12 roku życia
  • u kobiet w ciąży
  • w okresie karmienia.

 

Nie zaleca się także spożywania alkoholu podczas kuracji kozłkiem oraz prowadzenia pojazdów i obsługi maszyn.

 

Działania niepożądane:

– bóle głowy

– kołatanie serca

– bezsenność

– ospałość następnego dnia przy przedawkowaniu.

 

Interakcje:

Nie zaleca się łączenia korzenia kozłka z lekami z grupy nasennych, uspokajających, przeciwlękowych, przeciwdrgawkowych, haloperidolem, lekami znieczulającymi miejscowo i innymi.

Napar:
Jedną łyżeczkę zalać szklanką wrzątku i pozostawić pod przykryciem do zaparzenia na około 10-15 minut. Pić 1-2 razy dziennie.

Inne postaci to:

– tabletki

-kapsułki

-nalewka (krople walerianowe) i syrop (jeden z komponentów).

Historia ziołolecznictwa:

Medycyna tradycyjna polecała stosować kompresy z naparu kozłka na bolące mięśnie.

Ciekawym zastosowaniem było też użycie korzenia kozłka przed porodem u zwierząt:

„W tym samym celu tak kobietom, jak i rodzącym zwierzętom daje się do picia nahatki, gotowane z liśćmi poświęconej w kościele kapusty,  z kropem, zwanym też walerjaną, a u szlachty zagrodowej – stoniebem (kozłek lekarski)” –KRYSTYNA SZCZEŚNIAK, Zielnik nadniemeński.

Inna nazwa kozłka lekarskiego to macicznik, gdyż stosowano go na choroby kobiece. Wymieniany był wśród ziół leczniczych o działaniu rozkurczowym obok rumianku i mięty. Zalecano jego picie ze względu na właściwości rozkurczowe oraz zwalczające bóle menstruacyjne czy skurcze w obrębie jamy brzusznej. Pito go jako herbatkę.

Inne jego nazwy odnalezione w gwarze to: baldrian, badrian, biełrzan i inne.(„Osobliwe procesy fonetyczne w gwarowych wyrazach zapożyczonych na przykładzie nazw roślin”Jadwiga Waniakowa)

Koty bardzo lubią zapach waleriany. Wynika to z obecności kwasu walerianowego, który jest dla nich swoistym feromonem…

 

Valeriana officinalis

 

 Piśmiennictwo:

FOLIA PRAEHISTORICA POSNANIENSIA T. XV – 2009
INSTYTUT PRAHISTORII, UAM POZNAŃ – ISBN 978-83-7177-527-7 ISSN 0239-8524

B. Muszyńska, M. Łojewski, J. Rojowski, W. Opoka, K. Sułkowska-Ziaja, Surowce naturalne mające znaczenie w profilaktyce i wspomagające leczenie depresji, Psychiatria Polska, 2015; 49(3), s. 435–453

A. Ożarowski, Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy, PZWL 1982, s.271-272I. Matławska, Farmakognozja, Poznań 2005, s. 203-205

http://www.ema.europa.eu/docs/en_GB/document_library/Herbal_-_HMPC_assessment_report/2016/04/WC500205373.pdf

http://www.herbapolonica.pl/magazines-files/724769-11.pdf

S. Kohlmϋnzer, Farmakognozja. Podręcznik dla studentów farmacji, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2000, Wydanie V, s. 394-396

ZIOŁOLECZNICTWO W MEDYCYNIE WETERYNARYJNEJ, Joanna Klećkowska-Nawrot, Renata Nowaczyk, Aleksander Chrószcz, Maciej Janeczek
Winternitz, Schulz i in, Lekarz ratujący zdrowie, Katowice 1930, 2: 1092
http://ptfarm.pl/pub/File/Farmacja%20Polska/2014/___FP%2001_2014.pdf#page=18

O zielu długowieczności, czyli o Gynostemma pentaphyllum…

Jiaogulan (Gynostemma pentaphyllum)

Gynostemma pentaphyllum – Jaogulan, Jao Gu Lan,  „żeń-szeń południowy”, Xiancao („nieśmiertelność”) to roślina stosowana szeroko w TMC Tradycyjnej Medycynie Chińskiej. Pierwsze wzmianki o tej roślinie sięgają czasów Dynastii Ming. Opisano ją wtedy jako roślinne źródło pokarmu, nie zaś jako roślinę leczniczą. Od niedawna Jaogulan wzbudził także zainteresowanie w Europie. Występuje naturalnie na terenach południowej i wschodniej Azji.  Znany jest ze swoich właściwości hipoglikemizujących, obniżających cholesterol oraz antyoksydacyjnych. Dane historyczne podają, że leczoną nią bóle i zawroty głowy, szumy w uszach, ogólne osłabienie, brak odporności, infekcje, upośledzoną pracę wątroby i śledziony, problemy krążeniowe. Według obecnej medycyny chińskiej stosuje się ją w kaszlu, osłabieniu, zapaleniu oskrzeli czy palpitacji serca. W Japonii natomiast wykorzystuje się ją jako środek o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwgorączkowych, wzmacniających i moczopędnych.

Skład chemiczny:

Gynostemma pentaphyllum to obecnie jedna z kanonu roślin adaptogennych. W swoim składzie zawiera substancje: gypenozydy (przypominające związki zawarte w żeń-szeniu) odpowiedzialne za działanie surowca – liści. Znaleziono w nich  także witeksynę – substancję poprawiającą przepływ wieńcowy – zawartą także w owocach i kwiatach głogu. Zaobserwowano obecność: flawonoidów (rutyny, ombuiny), polisacharydów, witamin, związków mineralnych, aminokwasów, karotenoidów oraz alantoiny.

Działanie surowca:

Badania naukowe potwierdziły aktywność Jaogulanu:

1. przeciwzapalną

2. przeciwbólową

3. przeciwutleniającą

4. obniżającą poziom cukru we krwi

5. korzystną na poziom cholesterolu

6. tonizującą

7. ogólnie wzmacniającą

8. podnoszącą odporność

9. regulującą ciśnienie

10. wzmacniającą pracę wątroby

11. działanie uspokajające

12. przeciwnowotworowe.

 

Formy podania:

kapsułki,

tabletki,

zioła do zaparzania,

sproszkowane liście,

nalewka.

 

Surowiec posiada słodki smak.

 

Przeciwwskazania:

Nie zaleca się stosować u dzieci, kobiet w ciąży oraz karmiących, przyjmujących leki przeciwzakrzepowe oraz osób po przeszczepach, w chorobach autoimmunologicznych.

Według danych zawartych w podręcznikach Medycyny Chińskiej brak informacji o toksyczności surowca.

Zastosowanie w kuchni:

Surowiec krojony można zaparzać jako herbatkę i pić w stanach zmęczenia lub osłabienia.

Zastosowanie w kosmetyce:

Ze względu na właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne surowca znalazł on zastosowanie w kremach przeciwzmarszczkowych i gojących. Spotkałam się z ekstraktami tej rośliny w całonocnej masce liftingującej, kremie pod oczy niwelującym oznaki zmęczenia i obrzęki wokół oczu, francuskich seriach kremów naturalnych o właściwościach przeciwstarzeniowych.

 

Gynostemma nosi potoczną nazwę ziele nieśmiertelności. Kto wie, czy kiedyś nie uda się stworzyć z niego antidotum na wszelkie choroby cywilizacyjne…

 

 

 

 

 

Piśmiennictwo:

J. biol. Chem. 279, 41361–41367.Tom 54 2005, Numer 4 (269),Strony 345–356
T. Wolski, T. Baj, A. Ludwiczuk, M. Sałata, K. Głowniak, Surowce roślinne o działaniu adaptogennym oraz ocena zawartości adaptogenów w ekstraktach i preparatach otrzymanych z rodzaju Panax, Postępy Fitoterapii 2/2009, s. 77-97
Å. Norberg, N.K. Hoa, E. Liepinsh, D. Van Phan, N. Duy Thuan,  H. Jörnvall,  R. Sillard, C.G. Östenson, A Novel Insulin-releasing Substance, Phanoside, from the Plant Gynostemma pentaphyllum, JBC, 2004
https://www.jstage.jst.go.jp/article/cpb/52/12/52_12_1440/_pdf
http://ssu.ac.ir/cms/fileadmin/user_upload/Mtahghighat/tfood/asil-article/Food_Chemistry2-2013/Two_new_saponins_from_tetraploid_jiaogulan__Gynostemma.pdf
V. Razmovski-Naumovski, T.HW Huang, V.H. Tran, G. Qian Li, C. C. Duke, B. D. Roufogalis, Chemistry and Pharmacology of Gynostemma pentaphyllum, Phytochemistry Reviews, July 2005, Volume 4, Issue 2–3, s. 197–219

Ashwagandha, czyli indyjski żeń-szeń na stres i jesienną bezsenność…

Ashwagandha (Hindi: अश्वगंधा)

Ashwagandha (Withania somnifera L.) – to roślina, która od wieków stosowana jest w tradycyjnej medycynie Indii, Sri Lanki oraz Pakistanu. Występuje naturalnie także w Ameryce Południowej. Nazwa gatunku oznacza według nomenklatury łacińskiej „wywoływanie snu” (somnifera). Nazwa „Ashwagandha” to koński zapach, który w rzeczywistości dotyczy jej podziemnych części.

Korzeń tej rośliny uważany jest za surowiec, który dodaje wigoru, poprawia ogólne samopoczucie, wzmacnia organizm i adaptuje go do sytuacji stresowych. Według badań przeprowadzonych na roślinie stwierdzono jej aktywność przeciwzapalną, antystresową, przeciwnowotworową, przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczną, immunomodulującą, adaptogenną oraz przeciwutleniającą. Korzystnie wpływa na układ krwionośny i ośrodkowy układ nerwowy. Zaliczana jest do roślin uspokajających oraz do afrodyzjaków. Najstarsze jej użycie dotyczyło leczenia reumatyzmu, cukrzycy, objawów menopauzy, bólów mięśni i stawów, wycieńczenia organizmu oraz stanów skurczowych.

Skład surowca: (korzenie, liście)

W swoim składzie zawiera: alkaloidy (witaferynę A, witaninę, somniferynę, tropinę i inne), saponiny, skopoletynę, sitoindozydy, kwasy fenolowe oraz witanolidy (najistotniejszy – D). Posiada także znaczną ilość żelaza.

Zastosowanie w lecznictwie:

  • zwalcza lęki
  • stabilizuje nastrój
  • znosi zmęczenie
  • zmniejsza bezsenność na tle stresowym
  • poprawia odporność
  • uzupełnia żelazo
  • poprawia samopoczucie
  • wspomaga zapamiętywanie

Przeciwwskazania:

Ashwagandhy nie należy łączyć z lekami z grupy barbituranów. Nie zaleca się stosowania w ciąży i okresie karmienia (ciekawostką jest to, że w Indiach podaje się ją w okresie ciąży w celu wzmocnienia mięśni macicy).

Dostępne formy:

W Polsce to tabletki, kapsułki, sproszkowany korzeń. W innych krajach: syrop, zioła do zaparzania (jako napar, wywar) oraz proszek.

Ashwagandha brzmi póki co jeszcze egzotycznie. Coraz częściej podkreśla się jednak jej korzystne działanie i być może w przyszłości szersze wykorzystanie lecznicze… Czekam z niecierpliwością na nowinki …

 

 

 

 

 

Piśmiennictwo:

Bone K., Clinical Applications of Ayurvedic and Chinese Herbs. Monographs for the Western Herbal Practitioner, Australia:Phytotherapy Press; 1996:137-141
Mishra L.C., Singh B.B., Dagenais S. – Alternative medicine review, 2000 – fitoterapia.pl
Agarwal R., Diwanay S., Patki P., Patwardhan B., Studies on immunomodulatory activity of Withania somnifera (Ashwagandha) extracts in experimental immune inflammation, Journal of Ethnopharmacology 67 (1999), s. 27 – 35
Winston D., RH (AHG), Maimes S., Adaptogens. Herbs for Strehgth, Stamina and Stress Rrelief., Healing Arts Press, Rochester, Vermont. 2007.
Hygeia Public Health 2013, 48(3): 255-261
Durg S., Dhadde S.B., Vandal R. et al., Withania somnifera (Ashwagandha) in neurobehavioural disorders induces by brain oxidative stress in rodents: a systematic review and metaanalysis. J Pharm Pharmacol 2015; 67(7):879-99.
MedlinePlus, US National Library of Medicine. 26 June 2017. Retrieved 21 December 2017
https://www.researchgate.net/publication/267625077_Green_synthesis_of_silver_nanoparticles_using_Withania_somnifera_extract_and_their_incorporation_into_a_cream_with_antibacterial_activity
http://www.ema.europa.eu/docs/en_GB/document_library/Herbal_-_List_of_references_supporting_the_assessment_report/2013/09/WC500148516.pdf
Wolski T., Baj T., Ludwiczuk A., Sałata M., Głowniak K., Surowce roślinne o działaniu adaptogennym oraz ocena zawartości adaptogenów w ekstraktach i preparatach otrzymanych z rodzaju Panax, Postępy Fitoterapii 2/2009, s. 77-97
Furmanowa M., Gajdzis-Kuls D., Starościak B. et al., Antibacterial activity of Witania somnifera (L.) Dun. Organs cultivated in vitro., Herba Pol 1998; 44,4:263-9.

O tradycji święcenia ziół i kwiatów…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W tradycji chrześcijańskiej 15 sierpnia obchodzone jest Święto Wniebowzięcia NMP, nazywane też Świętem Matki Boskiej Zielnej. W tym dniu do kościoła przynosi się bukiety bogate w rozmaite zioła, kwiaty, rośliny, aby je poświęcić. „Teologicznie, zioła są powiązane z Matką Bożą poprzez walor zieloności (łac. viriditas), który przez teologów średniowiecznych był wiązany z dziewictwem. Pełna zieloności w swym dziewictwie Matka Boża stawała się naturalna opiekunką również pełnych zieloności ziół”.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W literaturze z XIX wieku opisano zioła i zboża, które wchodziły w skład bukietów. Wśród nich wymieniano: „koszaniec (trawę wysoką, czerwono kwitnącą), lubczyk, przestrach, ziele św. Wawrzyńca v. wawrzyńcowe ziele (żółto kwitnie w kupce kwiatki), lebiódkę (w krzakach), przestęp (rośnie wysoko, na dachach), krzyżową trawę (białe kwiatki), wielkie ziele (wysokie jak słoneczniki, ma kwiaty żółte małe), kotki (miękkie badylinki, kudłate), bluszcz (trawa wysoka kwitnie jak ślaz), wrotycz, miętę czarną (pipirytę), miętę kudłatą, piołun, paluszki, groch polowy, pszenicy i żyta kilka kłosów, mak, cebulę, jabłka, czosnek, marunę, tureckie proso (kitki czerwone), szparagi, boże drzewko, nagietki, konicz dziki, bukwicę.”

W okresie wiosenno-letnim rośliny  te miały najistotniejsze znaczenie kulturowe.  W świadomości ludowej uznawane były za  symbole wegetacji, życia, płodności i dostatku, będąc przy tym pierwszymi istotnymi zwiastunami nadchodzących w przyrodzie przemian. Dla ludności zyskiwały znaczenie lecznicze i wspomagające zdrowie. Niektóre zioła dostawały przy tym ciekawe nowe  zwyczajowe nazwy jak: paluszki Matki Boskiej (wierzbówka kiprzyca), kacze łapki (przywrotnik pospolity) czy fartuszki Matki Boskiej. Z roślin przeznaczonych do święcenia układano bukiety, które  niekiedy posiadały znaczne rozmiary wielkości snopków. Poświęcone rośliny po wysuszeniu przechowywane były pod dachem. Miały służyć  przez cały rok do ochrony przed niepożądanymi zjawiskami atmosferycznymi (grad, susza), czy przed przypadkami losowymi, jak choroba ludzi czy zwierząt gospodarskich. Niektóre zyskiwały także magiczne znaczenie. O leszczynie w woj. lubelskim pisano tak:

„święcą w dzień Matki Boskiej Zielnej; nigdy w nią piorun nie uderza i dlatego napadnięci w lesie przez burzę kryją się pod leszczyną lub idąc niesą jej gałęzie pod pachą”.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Istotna była różnorodność ziół – jak najwięcej rozmaitych gatunków w jednym bukiecie. Poszczególne gospodynie dbały o ich dobór i w tym celu wyruszały na poszukiwania roślin na łąkę, do ogrodu i na pole. Spośród zbóż dominowały:  żyto, jęczmień, owies, pszenica. Ł. Łuczaj w swojej pracy dotyczącej święcenia roślin w badanych cerkwiach wymienia: dalie, astry, nawłocie, maki, wrotycz, miętę, szałwię, krwawnik, marchew, ogórecznik, ostróżeczkę, przymiotno, słoneczniki, jastrun, len, petunię, jarząb i rdesty. W Karpatach popularne były jabłka, kalina, koper, lebodka.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Bardzo lubię osobiście ten zwyczaj, mimo że jest on obecnie mniej kultywowany niż wiele lat temu,  z uwagi na fakt, że podnosi on wartość roślin, ziół, owoców i przypomina nam o ich znaczeniu zdrowotnym, o którym często zapominamy.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

„Prosimy Cię, pobłogosław przyniesione do Ciebie pierwociny zieleni tego roku, młode pędy zbóż, trawy, zioła i kwiaty. Zachowaj je od suszy, gradu, powodzi i wszelkiej szkody, aby wzrastały, radowały oczy, przynosiły jak najobfitszy plon i mogły służyć zdrowiu ludzi i zwierząt.”

 

Nie zapomnijmy o tej pięknej tradycji i przekażmy ją następnym pokoleniom.

 

Piśmiennictwo:
Kolberg O 1974. Sanockie – Krośnieńskie, cz. I, Dzieła Wszystkie, t. 49 [z rękopisów opracowali B. Linette i T. Skulina]. – Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Wrocław –Poznań.
http://etnobiologia.com/2011/eb1_7_19%20fitkowski.pdf
Łuczaj Ł 2009. Bukiety święcone w dniu Matki Boskiej Zielnej w Beskidzie Niskim i Dołach Jasielsko-Sanockich. – Płaj 36: 56-65
Panacea Nr 3 (12), lipiec – wrzesień 2005, strony: 32-34
129
ETNOBIOLOGIA POLSKA Vol. 6–2016: 129-190
https://www.researchgate.net/profile/Lukasz_Luczaj/publication/311495933_Rosliny_swiecone_kosciolach_w_dniu_Matki_Boskiej_Zielnej_na_poludniowych_przedmiesciach_Rzeszowa_ze_szczegolnym_uwzglednieniem_dysfanii_Schradera_Dysphania_schraderiana_Schult_Mosyakin_Clemants_Plants/links/584946c208aeda6968281ecf/Rosliny-swiecone-kosciolach-w-dniu-Matki-Boskiej-Zielnej-na-poludniowych-przedmiesciach-Rzeszowa-ze-szczegolnym-uwzglednieniem-dysfanii-Schradera-Dysphania-schraderiana-Schult-Mosyakin-Clemants-Pla.pdf
http://www.maryjni.pl/blogoslawienstwo-ziol-i-kwiatow,720

 

 

Zioła od kuchni gościem w Ogrodzie Botanicznym w Libercu…

Zioła od kuchni w te wakacje gościły w Ogrodzie Botanicznym w Libercu (Botanicka Zahrada Liberec).
Z całego serca polecam ten Ogród, który jest niezwykle bogaty w różnorodne gatunki roślin tropikalnych i szklarniowych. Można tu znaleźć rośliny z wszystkich kontynentów (w tym z Australii), pięknie oznaczone i podzielone tematycznie. Znajduje się w nim również wystawa nasion, akwaria z różnymi gatunkami zwierząt, lilie wodne oraz ekspozycja minerałów. Dużo informacji dostępnych jest w panelach multimedialnych, dostępnych także w języku polskim.

sdr
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Relacja fotograficzna na facebookowej stronie Zioła od kuchni…