Migdałowiec zwyczajny – występuje w dwóch odmianach: słodkiej i gorzkiej. Do celów leczniczych używa się nasion. Z nich tłoczony jest olej migdałowy. W jego składzie występują glicerydy kwasu olejowego i linolowego, które wpływają korzystnie na skórę. Odmiana słodka zawiera śladowe ilości amigdaliny, w odmianie gorzkiej jest jej więcej. Amigdalina rozkłada się w organizmie do cyjanowodoru. Nasiona zawierają ponadto substancje białkowe, witaminy z grupy B oraz magnez, jod, wapń, fosfor, fluor czy cynk. W medycynie ludowej są uznawane za środek wzmacniający i tonizujący, polecany po długiej chorobie oraz korzystny dla kości, stawów i zębów.
Zastosowanie w lecznictwie: Najważniejszym pod względem leczniczym jest olej migdałowy. Służy jako rozpuszczalnik dla substancji rozpuszczalnych w tłuszczach, będących składnikiem iniekcji.
Posiada właściwości odżywcze, zawiera niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, polecane w diecie przeciwmiażdżycowej oraz nadciśnieniu.
Suszone migdały łagodzą objawy zgagi. Zaleca się je jeść w trakcie diety odchudzającej, lecz nie mogą być przetworzone, gdyż obróbka termiczna powoduje zmiany w składzie kwasów tłuszczowych i zwiększa ich kaloryczność.
Ze względu na skład witaminowo – mineralny migdały w codziennej diecie poprawiają kondycję włosów i skóry.
Zastosowanie w kuchni: Do celów spożywczych używa się owoców i pestek najczęściej do przygotowania ciast i ciasteczek. Ze świeżych owoców można wycisnąć sok i przygotować napój o nazwie orszada. Z odmiany gorzkiej uzyskuje się esencję spożywczą oraz substancje zapachowe do wyroku likieru. Migdały wchodzą skład mieszanek bakalii oraz marcepanu. Stanowią bazę do produkcji amaretto
1. Sobotnie ciasteczka z warsztatów kulinarno – ziołowych wg Zuzi: Włoskie ciasteczka Amaretti (idealne do kawy).
Wersja podstawowa czysto migdałowa z dodatkiem naturalnego ekstraktu z migdałów (można też użyć likieru Amaretto)
Składniki: 4 białka, 300g cukru pudru, 400g zmielonych migdałów (tzw. mąki migdałowej – można ją kupić gotową), albo samemu zmielić migdały (można w blenderze). My użyliśmy migdałów blanszowanych bez skórki. Ciasteczka z migdałów ze skórką będą ciemniejsze i o ostrzejszym smaku.
Białka ubić ze szczyptą soli, gdy piana będzie sztywna, dodać kilka łyżek cukru i dalej ubijać. Migdały wymieszać z resztą cukru i dodać do ubitych białek i wymieszać szpatułką, konsystencja musi być dość gęsta. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładać łyżką (rękawem cukierniczym lub formować w dłoniach) kulki ciasta wielkości orzecha włoskiego.
Piec w temperaturze 180°C około 12-15 minut (trzeba pilnować, by ciasteczka zbyt się nie zrumieniły i nie wysuszyły, powinny być chrupiące na zewnątrz i ciągnące w środku).
Do masy można też dodać startą skórkę z cytryny. Można też zrobić w nich palcem mały dołek i zapiekać z konfiturą morelową lub blanszowanym migdałem umieszczonym w dołku.
2. Krem z migdałów: 5 jajek, 25 dag cukru, 3 łyżeczki żelatyny, garść posiekanych migdałów, kilka kropli aromatu rumowego, bita śmietana, smażona skórka z pomarańczy.
Żelatynę zalać połową szklanki zimnej wody i pozostawić do spęcznienia. Podgrzać do rozpuszczenia i ostudzić. Żółtka zmiksować z cukrem, dodać do nich żelatynę, zapach, migdały. Białka utrzeć na pianę ze szczyptą soli. Masy połączyć. Przelać do salaterek i wstawić do lodówki na 3 godziny. Podawać z dodatkiem bitej śmietany na wierzchu.
3. Ciasto Katarzynka (przepis z „Kuchni Polskiej”): 1 porcja mrożonego ciasta francuskiego, 50 dag dojrzałych moreli, 1 torebka budyniu waniliowego, 1,5 szklanki mleka, garść płatków migdałowych, 2 łyżki cukru, 1 łyżka masła, tłuszcz do formy.
Ciasto najpierw rozmrozić, rozwinąć, wyłożyć na natłuszczoną i posypaną mąką tortownicę. Nakłuć widelcem i upiec na złoto w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach. Budyń przyrządzić wg przepisu z użyciem nieco mniejszej ilości mleka i cukru, ostudzić. Płatki migdałowe uprażyć na patelni. Morele pokroić na połówki i usunąć pestki. Na chłodne ciasto nałożyć budyń i powtykać kawałki moreli. Na wierzchu posypać prażonymi morelami.
Zastosowanie w kosmetyce: Olejek migdałowy wchodzi w skład kremów, balsamów do ciała, mydeł. Ostatnio stanowi także komponent preparatów zapobiegających rozstępom stosowanych w ciąży. Wmasowany w skórę zapewnia jej elastyczność oraz odpowiednie natłuszczenie. W postaci maseczki wzmacnia końcówki włosów.
Otręby migdałowe namoczone w wodzie łagodzą zmiany zapalne i alergiczne.
Kwas migdałowy wchodzi w skład kosmetyków oczyszczających, peelingów do cery tłustej oraz trądzikowej. Nadaje skórze gładkość, koloryt, blask, redukuje przebarwienia oraz poleca się go do cery dojrzałej.
Ze względu na zawartość witaminy E migdały opóźniają efekty starzenia. Zdrowsze są jednak te obrane ze skórki.
Ciasteczka Amaretti stały się w ten weekend inspiracją do poznania właściwości migdałów. Jednak największą ich zaletą pozostanie nadal ich niezapomniany smak.