Zioła w walce ze stresem

Jak pokonać stres?

Stres to zespół powiązanych procesów w organizmie i systemie nerwowym, stanowiących ogólną reakcje osobnika na działanie bodźców lub sytuacji niezwykłych, trudnych, zakłócających, zagrażających, przykrych lub szkodliwych, zwanych stresorami[1].

Stres psychiczny wywołuje silny bodziec zewnętrzny i wewnętrzny, to wzrost napięcia emocjonalnego, który prowadzi do ogólnej mobilizacji sił organizmu i może przy długotrwałym działaniu doprowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, do wyczerpania psychicznego i chorób psychosomatycznych[2].

Nasilone dolegliwości mogą przeobrazić się w zaburzenia snu, w stany lękowe. Te z kolei mogą stanowić początek rozwoju nerwic lub innych zaburzeń psychicznych, które wymagają leczenia pod kontrolą lekarza. Obniżony nastrój, którego jedną z przyczyn obok zmęczenia, osłabienia, zaburzeń rytmu snu i czuwania, choroby, może być również sytuacja stresowa, może stanowić przyczynę powstawania depresji[3].

W łagodzeniu skutków stresu mogą pomóc nam zioła takie jak: melisa, kozłek, chmiel czy ashwagandha. Odpowiadają one za działanie uspokajające, wspomagają zasypianie lub adaptują do sytuacji stresowej.

Melisa lekarska (Melissa officinalis L.) – pierwsza pomoc w napięciu nerwowym

Surowiec zielarski wykorzystywany w lecznictwie to liść melisy. Jest to roślina z grupy olejkowych. Głównymi składnikami olejku eterycznego są citrale (A i B) .Nadają one roślinie cytrynowy zapach. Liść melisy zawiera także garbniki, flawonoidy, kwasy fenolowe i związki triterpenowe. Surowiec działa uspokajająco, wspomaga zasypianie, łagodzi stany lękowe oraz napięcie nerwowe. Polecany jest szczególnie dzieciom, uczniom, jak i kobietom wchodzącym w okres menopauzy. Dodatkowo niweluje uczucie niestrawności oraz niekiedy stany zapalne żołądka[4].

Medycyna tradycyjna zalecała pić melisę na depresyjny nastrój dawniej określany jako: „melancholia” oraz w zespole napięcia przedmiesiączkowego i podczas bólów menstruacyjnych. Surowiec może zarówno służyć do użytku wewnętrznego jak i zewnętrznego. Najprostszą formą leku jest napar z liści melisy[5][6].

Napar: 2 łyżki stołowe liści melisy zalać wrzątkiem i zaparzyć pod przykryciem przez 5 minut. Odcedzić i pić. W przypadku potrzeby osiągnięcia działania uspokajającego pić 3-4 razy dziennie, w celu łatwiejszego zasypiania pić 1 filiżankę na pół godziny przed planowanym pójściem spać.

Podobne właściwości posiada wyciąg z liści melisy, ekstrakty w formie tabletek oraz świeżo wyciśnięty sok.

Zarówno sok, jak i olejek melisowy w formie rozcieńczonej uważany jest za skuteczny środek w walce z opryszczką[7].

Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus L.) – naturalny pomocnik w zasypianiu

W tym przypadku surowcem zielarskim jest szyszka oraz lupulina – czyli otarte włoski gruczołowe. Zawierają one olejek eteryczny( w jego składzie dominują mono- i seskwiterpeny), żywice (humulon, lupulon), garbniki i flawonoidy. Surowiec posiada gorzki smak.

Chmiel jest stosowany jako środek ułatwiający zasypianie i uspokajający. Poprzez zwiększenie wydzielania soków trawiennych usprawnia pracę przewodu pokarmowego, działa rozkurczowo, moczopędnie. Preparaty zawierające lupulinę mogą jednak upośledzać sprawność psycho – fizyczną podczas prowadzenia pojazdów.

Herbatka i przetwory z chmielu działają uspokajająco, łagodzą napięcie, zdenerwowanie, pomagają zasnąć i powodują głęboki sen[8][9].

Kozłek lekarski (Valeriana officinalis L.)  – skuteczny pomocnik w stresie Surowiec zielarski stanowi korzeń wraz z kłączami, który zbiera się późną jesienią. Głównymi jego składnikami są związki z grupy: irydoidów (walepotriaty), olejek eteryczny (z kwasem walerenowym i waleranonem), flawonoidy, kwasy fenolowe oraz aminokwasy[10].

Korzeń kozłka posiada działanie uspokajające na ośrodkowy układ nerwowy, działa także rozkurczowo na przewód pokarmowy, układ moczowy i drogi żółciowe. Wskazany jest także przy utrudnionym zasypianiu, stanach lękowych oraz zaburzeniach snu. Ze względu na działanie rozkurczowe wspomaga leczenie nerwic wegetatywnych[11][12].

Ashwagandha (Withania somnifera L.) – to roślina, która od wieków stosowana jest w tradycyjnej medycynie Indii, Sri Lanki oraz Pakistanu. Występuje naturalnie także w Ameryce Południowej. Nazwa gatunku oznacza według nomenklatury łacińskiej „wywoływanie snu” (somnifera). Nazwa „Ashwagandha” to koński zapach, który w rzeczywistości dotyczy jej podziemnych części.

Korzeń tej rośliny uważany jest za surowiec, który dodaje wigoru, poprawia ogólne samopoczucie, wzmacnia organizm i adaptuje go do sytuacji stresowych. Według badań przeprowadzonych na roślinie stwierdzono jej aktywność przeciwzapalną, antystresową, przeciwnowotworową, przeciwbakteryjną, przeciwgrzybiczną, immunomodulującą, adaptogenną oraz przeciwutleniającą. Korzystnie wpływa na układ krwionośny i ośrodkowy układ nerwowy. Zaliczana jest do roślin uspokajających oraz do afrodyzjaków. Najstarsze jej użycie dotyczyło leczenia reumatyzmu, cukrzycy, objawów menopauzy, bólów mięśni i stawów, wycieńczenia organizmu oraz stanów skurczowych.

Skład surowca: (korzenie, liście)

W swoim składzie zawiera: alkaloidy (witaferynę A, witaninę, somniferynę, tropinę i inne), saponiny, skopoletynę, sitoindozydy, kwasy fenolowe oraz witanolidy (najistotniejszy – D). Posiada także znaczną ilość żelaza [13].

W okresie narażenia na stres poza fitoterapią zaleca się przede wszystkim zlokalizowanie źródła stresu, jego minimalizację, odpowiednią dbałość o odżywianie, odpoczynek, aktywność fizyczną, higienę snu, zmianę sposobu postrzegania problemu związanego ze stresem – czasem psychoterapię oraz różne techniki relaksacyjne i ćwiczenia. Metod radzenia sobie ze stresem jest bardzo wiele. Zioła są jednak tym elementem, który pozwoli w naturalny i szybki sposób zmniejszyć napięcie psychiczne, jak i skutki stresu.


[1] Kocowski T., Stres, w: Encyklopedia pedagogiczna, red. W. Pomykało, Warszawa 1993, s. 742-744

[2] Sobol E., Popularny Słownik Języka Polskiego, PWN, Warszawa 2001, s. 966

[3] Vademecum chorób, leków i preparatów bez recepty, praca zbiorowa, t. 1, s. 29

[4] Kolmϋnzer S., Farmakognozja, wyd. V, PZWL, 2000, s. 577-579

[5] Czikow P., Łaptiew J., Rośliny lecznicze i bogate w witaminy, Warszawa, 1987, s. 219-220

[6] McIntyre A., Apteczka babuni w pospolitych dolegliwościach, Delta, 1997, s. 76

[7] Wolbling RH, Leonhardt K., Local therapy of herpes simple with dried extract from Melissa officinalis. Phytomed 1994; 1, s. 25-31

[8] Matławska I., Farmakognozja, AM Poznań, 2005, s. 364-366

[9] Wohlfart R, Hansel R, Schmidt H. Nachweis sedative-hypnotischer Wirkstoffe im Hopfen. 4. Mitteilung. Die Pharmakologie des Hopfeninhalssstofles 2-methyl-3-buten-2-ol. Planta Med 1983; 48, s.120-3

[10] Matławs ka I., Farmakognozja, AM Poznań, 2005, s.203-205

[11] Kolmϋnzer S., Farmakognozja, wyd. V, PZWL, 2000, s. 394-396

[12] Matławska I., Farmakognozja, AM Poznań, 2005, s.203-205

[13] http://ziolaodkuchni.pl/ashwagandha-czyli-indyjski-zen-szen-na-stres-i-jesienna-bezsennosc/

Zioła od kuchni na Sesji posterowej: „INNOWACYJNE SUROWCE KOSMETYCZNE i ZWIĄZKI BIOLOGICZNIE AKTYWNE W KOSMETOLOGII“

W dniu wczorajszym odbyła się ciekawa sesja posterowa: „INNOWACYJNE SUROWCE KOSMETYCZNE i ZWIĄZKI BIOLOGICZNIE AKTYWNE W KOSMETOLOGII“ zorganizowana przez Wyższą Szkołę Inżynierii i Zdrowia w ramach targów HPCI (Home and Personal Care Ingredients). W wielu przedstawionych pracach tematem wiodącym było wykorzystanie roślin i ich składników w kosmetykach. Z poszczególnymi posterami można zapoznać się na stronie: https://wsiiz.pl/sesja-posterowa-hpci

Całą sesję posterową można obejrzeć na stronie: https://www.facebook.com/WSIiZ.Warszawa/videos/2752737468316865

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Lemoniadowy poniedziałek

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Lemoniada arbuzowa: 

Składniki:

  • ok. 0,5 kg arbuza bez pestek
  • 0,5 l zimnej wody, może być gazowana, opcjonalnie dodatek rumu
  • 100 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny
  • 30- 50 g brązowego cukru lub kilka listków stewii do smaku
  • świeża mięta lub łyżka syropu miętowego
  • lód

Wszystkie składniki zmiksować ze sobą i przelać do szklanek wypełnionych lodem. Udekorować cytryną, miętą, arbuzem… i pić orzeźwiając się w upalne dni 🙂

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Domowy syrop z kwiatów bzu…

(fotografia innego gatunku bzu z wycieczki do Powsina)

Syrop z kwiatów bzu czarnego (Sambucus nigra L.)

Składniki:

  • sok z 2 cytryn,
  • 0,5 kg cukru pudru lub cukru trzcinowego jasnego),
  • Kwiaty czarnego bzu (najlepiej tyle, ile użyjemy wagowo wody)

Wykonanie:

  1. Zrywamy kwiaty czarnego bzu.  Usuwamy części zielone po to , aby syrop nie był gorzki.
  2. Gotujemy 1 litr wody.
  3. Zalewamy gorącą wodą kwiaty. Przykrywamy i odstawiamy do zaparzenia na całą noc.
  4. Następnego dnia odcedzamy przez sito o drobnych otworkach, dobrze wyciskając.
  5. Do odcedzonego naparu dodajemy cukier i  sok z cytryny.  Na małym ogniu doprowadzamy do wrzenia przez 15 minut, stale mieszając.
  6. Gorący syrop przelewamy w całości  do szklanej, wyparzonej butelki i dokładnie zakręcamy. Otrzymamy  1 l soku. Przechowujemy w lodówce.

Znaczenie lecznicze: 

Kwiat bzu wykazuje działanie przeciwzapalne i moczopędne oraz napotnie i przeciwgorączkowo. Wzmaga wydzielanie śluzu w oskrzelach oraz ułatwia usuwanie zalegającej wydzieliny.

 Znaczenie kulinarne:

Syrop można wykorzystać do sporządzania koktajli. Można polać nim sałatkę owocową, tartę lub podawać z zimną wodą.

Kalanchoe i jej zdrowotne właściwości…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Żyworódka- roślina wieloletnia, której nazwa wywodzi się ze specyficznego jej rozmnażania (kiełkujące na brzegach liści rozmnóżki opadające na ziemię i rosnące). Występuje naturalnie na terenach Azji, Ameryki Pd., a dziś również uprawiana jako roślina ozdobna.

W Polsce i na świecie dostępne są preparaty i produkty kosmetyczne oparte na dwóch gatunkach z rodzaju Kalanchoe: żyworódki pierzastej (Kalanchoe pinnata (Lam.) Person, Bryophyllum pinnatum (Lam.) Oken) oraz żyworódki daigremonta.

W liściach K. daigremontiana występują flawonoidy (poch. kemferolu i kwercetyny),  kwasy organiczne (chlorogenowy, ferulowy, galusowy, kawowy, p-kumarowy, protokatechowy, syryngowy, β- i γ-rezorcylowy, jabłkowy), witamina E oraz wapń, potas, sód.
W częściach nadziemnych i korzeniu rośliny występują sterole,  triterpeny (11-okso-epi-β-amyryna) a także bufadienolidy.
Znaczenie lecznicze: 
K. daigremontiana posiada działanie:
– działanie przeciwdrobnoustrojowe
– przeciwwirusowe
– przeciwutleniające
– cytotoksyczne
 – owadobójcze.
 W medycynie ludowej wewnętrznie:  w zapaleniu stawów, jako środek przeciwgorączkowy, przeciwkaszlowy i przeciwwrzodowy.
W tradycyjnej medycynie chińskiej wykorzystywana jest jako środek przeciwwymiotny i przeciwkaszlowy. Natomiast okłady ze świeżych, zmiażdżonych liści lub soku z liści stosowane są w trudno gojących się ranach.

Lekko prażone liście używane były zewnętrznie na grzybice skórne. Herbata (napary z liści)  są w Nigerii lekarstwem na gorączkę. W medycynie Indii jest stosowana jako środek ściągający, przeciwbólowy, wiatropędny, a także przydatny w nudnościach i wymiotach. Podkreśla się jej przeciwalergiczne właściwości. Ekstrakt z liści stosuje się w leczeniu czerwonki. Odwary z liści w Indiach służą do pozbycia się kamicy żółciowej. Na Jawie preparat z korzeni i liści podaje się kobietom po porodzie.

Z uwagi na wąski indeks terapeutyczny oraz ryzyko powstania kardiotoksyczności, spowodowane obecnością bufadienolidów w żyworódce daigremonta wg doniesień naukowych nie zaleca się  stosowania do wewnątrz preparatów sporządzonych z tego gatunku. Te same bufadienolidy stanowią ciekawą mało poznaną grupę związków- niezwykle zaciekawił mnie artykuł na temat tych związków:
Kolodziejczyk-Czepas, J., Stochmal, A. Bufadienolides of Kalanchoe species: an overview of chemical structure, biological activity and prospects for pharmacological use. Phytochem Rev 16, 1155–1171 (2017). https://doi.org/10.1007/s11101-017-9525-1
Domowe preparaty ziołowe z żyworódki:
1. Okłady z liści– zmiażdżyć 1 łyżkę liści, nałożyć papkę na chorobowo zmienione miejsce. Okłady zmieniać co 4-5 h.
Pasta z macerowanych liści stosowana jest w Indiach na bóle mięśni i stawów.
2. Krople do uszu i nosa– liście dobrze opłukać, osuszyć, zmiażdżyć i wycisnąć sok przez sterylną gazę. Stosować 1 kroplę 2 razy dziennie.
3. Maść z żyworódki– 10 dkg świeżego smalcu roztopić w rondelku. Pozostawić do ostudzenia. Zmieszać z 1 łyżką uprzednio przygotowanego soku. Maść przechowywać w lodówce.
Sok z żyworódki- zerwać liście z łodyżkami, opłukać i delikatnie osuszyć. Zmiażdżyć i wycisnąć sok. Niektórzy polecają owinąć je w bibułkę i przechowywać w lodówce ok. 1 tygodnia.
4. Nalewka spirytusowa– 4 części soku z żyworódki zmieszać z 1 częścią spirytusu 70%. Stosować zewnętrznie na wysypki skórne, blizny, po ukąszeniu owadów, na rany i stany zapalne skóry.
5. Roztwór do nacierań– wykonać jak nalewkę używając zamiast spirytusu czystego spirytus salicylowy. W bólach głowy poleca się wcieranie roztworu spirytusowego w skórę okolicy skroni za pomocą watki zwilżonej roztworem.
W medycynie tradycyjnej żyworódkę stosuje się do wewnątrz na ból gardła, chrypkę, w przebiegu przeziębienia, na stany zapalne dziąseł. Postaci: miodek z żyworódką, mikstura, sok czy nalewka.
6. Płukanka do gardła- Sok żyworódkowy zmieszany z odrobiną spirytusu i z ciepłą wodą jako płukanka. Można też żuć liść rośliny.
7. Oliwka do nacierań- do 1 części soku żyworódkowego dodać 2 części oleju sojowego, słonecznikowego lub rzepakowego. Płyn lekko ogrzać, następnie schłodzić. Smarować blizny, popękaną skórę.
Frołow i Pieresadin w zapaleniu żołądka i jelit  stosowali preparat miodowo-ziołowy w postaci emulsji. Zawierał on 70 g miodu, 10 ml
10% etanolowego ekstraktu z propolisu oraz 20 ml świeżo wyciśniętego soku z liści żyworódki pierzastej.
Zastosowanie w kosmetyce: 
Żyworódka stanowi źródło mikro- i makroelementów: glinu, krzemu, selenu, wapnia, żelaza, manganu, potasu i miedzi. Jest źródłem witaminy C, flawonoidów i katechin. Posiada właściwości antyoksydacyjne potwierdzone badaniami naukowymi. Wykorzystywana jest w kosmetykach przeciwzmarszczkowych i rozjaśniających przebarwienia, w tym piegi. Można stosować napary z rośliny zamiast toniku w przypadku cery z problemami.
Jakiś czas temu otrzymałam rozmnóżki żyworódki od p. Elżbiety autorki artykułów na temat żyworódki. Opowiedziała mi w liście o swoich doświadczeniach jako wieloletni emerytowany już lekarz praktyk z jej wykorzystaniem na ukąszenia, wysypkę i silne zapaleniem żylaków. Postanowiłam zasadzić u siebie w domu. Czekam, aż wyrośnie nowe domowe lekarstwo:). Zostało mi jeszcze tyle rozmnóżek…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Piśmiennictwo:
http://www.czytelniamedyczna.pl/6717,badania-nad-aktywnoscia-biologiczna-soku-z-lisci-kalanchoe-daigremontiana.html
Frołow W.M., Pieresadin N.A., Api- i fitoterapia żełudocznych zabolewanij, Pczełowodstwo, 1993, 7, s. 40–42
http://pwsz.krosno.pl/gfx/pwszkrosno/userfiles/biblioteka/11_mozliwosc_wykorzystania.pdf
Milczarek- Szałkowska H., Żyworódka pierzasta roślina na wiele chorób, Fundacja Pomocy Człowiekowi i Środowisku.
Wójcik Elżbieta, Żyworódka pierzasta (www.kuzdrowiu.pl)
https://www.researchgate.net/profile/Riaz_Uddin5/publication/262523515_Literature_review_on_pharmacological_potentials_of_Kalanchoe_pinnata_Crassulaceae/links/0a85e537e414573af8000000.pdf
https://link.springer.com/article/10.1007/s11101-017-9525-1/tables/1
Kolodziejczyk-Czepas, J., Stochmal, A. Bufadienolides of Kalanchoe species: an overview of chemical structure, biological activity and prospects for pharmacological use. Phytochem Rev 16, 1155–1171 (2017). https://doi.org/10.1007/s11101-017-9525-1
Takai N, Kira N, Ishii T et al (2012) Bufalin, a traditional oriental medicine induces apoptosis in human cancer cells. Asian Pac J Cancer Prev 13:399–402