Niegrzeczna ruta, czyli o składniku "octu czterech złodziei"…

Ruta

Ruta zwyczajna – surowiec zielarski stanowi ziele. Jest ono bogate w olejek eteryczny, kumaryny z grupy furanokumaryn (psoralen, bergapten, ksantotoksynę) oraz ksantyletynę (także w korzeniach), umbeliferon i inne. Zawiera alkaloidy akrydynowe i furochinolinowe (kokusagininę, skimianinę, graveolinę, γ-fagarynę, dyktamninę i inne), garbniki i flawonoidy (rutozyd) oraz związki fenolowe. W świeżych liściach występuje witamina C. Pod względem chemicznym jest bardzo ciekawym surowcem.

Ruta działa moczopędnie i rozkurczowo na mięśnie gładkie takich układów jak: moczowy, krwionośny, na drogi żółciowe. Uszczelnia naczynka, bywa pomocna w leczeniu nadciśnienia i miażdżycy.

Według Komisji Europejskiej obecnie nie zaleca się jednak stosowania przetworów z ziela ruty z uwagi na objawy takie jak: fotouczulenia, alergię kontaktową, możliwe działanie poronne i mutagenne. (Matławska I.)

Zastosowanie w lecznictwie: Surowiec głównie stosowano na problemy trawienne, na kolki, utrudniony przepływ żółci. W medycynie tradycyjnej była używana w celu regulacji miesiączek, na wzdęcia, na brak apetytu, na obrzęki, na wyczerpanie nerwowe, pasożyty, na przemęczone oczy oraz na artretyzm. Wchodziła także w skład preparatów weterynaryjnych. Przykładano jej ziele na „histeryczne bóle głowy”. (Zielnik dla każdego)

Zewnętrznie bywa używana na krwawienia i obrzęki. Zakres stosowania obejmował także: dolegliwości reumatyczne, zwichnięcia, skręcenia, choroby skóry. Brak jednak pełnej dokumentacji zasadności stosowania.

Przetwory z ruty w nieco większych dawkach niż zalecane mogą powodować nadwrażliwość na działanie UV. Nie należy dotykać jej gołymi rękami, gdyż grozi wystąpieniem objawów zapalnych.

Dokładnie pamiętam jej zbiór do badań z pracy magisterskiej w porze kwitnienia w specjalnych ochraniaczach i rękawicach. 

Zastosowanie w kuchni: Ruta to roślina, którą wykorzystywano niegdyś w kuchni. Posiada gorzkawy smak i charakterystyczny zapach. Świeże liście zebrane przed kwitnieniem bywały dodawane do sałatek, do ryb i mięs (także dziczyzny), do jajecznicy, potraw z grzybami. Służyły także jako konserwant. Wysuszone ziele stanowiło dodatek do potraw z kapusty czy mięsa. (Encyklopedia Zioła).

Niektórzy wykonywali z niej masło ziołowe lub dodawali do sosów ze śmietaną.

Wchodziła w skład napojów alkoholowych, takich jak: wódki, likiery czy nalewki.

Zastosowanie w kosmetyce: Napary z ruty były stosowane w leczeniu zmian łojotokowych i trądzikowych.

Do perfum pozyskuje się czasem substancje zawarte w olejku eterycznym.

Ruta wg jednej z receptur była składnikiem mikstury o wdzięcznej nazwie: „Ocet czterech złodziei”, która chroniła przestępców ograbiających ciała osób zmarłych na dżumę. Ze względu na działania niepożądane oraz toksyczność wyższych dawek uchodzi za niegrzeczne ziele… ale i tak pałam do niej miłością niezmiennie od ponad 10 lat… Moja ruta…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

https://www.researchgate.net/publication/302065596_Furochinoline_alkaloids_in_plants_from_Rutaceae_family_-_A_review