Pikantny wpis, czyli o pieprzu czarnym…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pieprz czarny – surowiec to niedojrzałe zielonkawe owoce, które się suszy (tu zachodzi zmiana barwy) i poddaje procesowi fermentacji. Zawierają one olejek eteryczny (a w nim pinen, kariofilen, limonen, bisabolen i inne składniki), piperynę, chawicynę, związki fenolowe o właściwościach przeciwutleniających, tłuszcz, skrobię, celulozę oraz żywicę. Posiadają charakterystyczny zapach i smak, dzięki którym obok soli stanowią podstawową przyprawę w kuchni, a także swoistego rodzaju konserwant żywności. Nieco delikatniejszy w smaku jest pieprz biały (dojrzałe owoce). Pieprz czerwony zaś (marynowane dojrzałe owoce) mają smak zbliżony do pieprzu czarnego.

Zastosowanie w lecznictwie:  Owoce pieprzu posiadają pewne znaczenie lecznicze, głównie za sprawą składników, których są źródłem.

Substancja zawarta w okrywie ziarenka zwana piperyną ułatwia wchłanianie witamin z grupy B, selenu oraz β-karotenu. Nasila wytwarzanie enzymów trawiennych, wpływa regulująco na produkcję kwasu solnego oraz zmniejsza ból. Wpływa na wchłanianie leków i w dużych dawkach może obniżać poziom glukozy we krwi.

Inne składniki np. kwasy fenolowe posiadają działanie przeciwutleniające, zaś sam olejek eteryczny działa przeciwbakteryjnie, jest pomocny w zaburzeniach trawienia.

Medycyna tradycyjna zaleca stosowanie pieprzu na schorzenia takie jak: zaparcia, skurcze, gorączka (pieprz działa rozgrzewająco i napotnie), zatrucia, nerwy, stany zapalne, wiatry, brak odporności czy infekcje układu oddechowego. Poleca się go w kuracjach odtruwających jako surowiec moczopędny.

W niektórych domach do dziś jest tradycja picia wódki z pieprzem na dolegliwości żołądkowe.

Oliwka z pieprzem: zmieszać pół szklanki oliwy z 1 łyżką mielonego pieprzu, do uzyskania oliwki. Nacierać bolące miejsce. Działa na bóle mięśniowe i reumatyczne oraz poprawia miejscowo krążenie.

W średniowieczu używano go jako formy płatniczej. Na dworze Jagiełły aptekarz przyrządzał z niego powidełka i cukierki z dodatkiem cukru, miodu, cynamonu, imbiru, goździków i anyżu. Pokrywano je srebrem lub złotem i barwiono szafranem. Służyły królowi w drodze oraz jako podarek dla szlachetnych gości.

Kiedyś w aptece sporządzano „pigułki azjatyckie”, które wydawano na problemy trawienne, w tym wzdęcia.

W innych krajach pieprz jest równie powszechnie używany. W Singapurze na przykład rdzenna ludność wykonuje z niego pastę, którą miesza z utartymi świeżymi liśćmi Clitoria ternatea (Klitoria ternateńska) i przykłada na obrzęki kończyn dolnych.

Zastosowanie w kuchni: Pieprz to podstawowa przyprawa w kuchni. dodaje się go do potraw mięsnych, zup, sosów, sałatek, dań warzywnych, marynat.

Piersi z kurczaka z owocami kiwi:  Składniki: pierś z kurczaka, kiwi, masło, cytryna, sok pomarańczowy, cukier, marmolada pomarańczowa lub inna cytrusowa (kupiłam na stoisku z włoskimi produktami), masło, sól, świeżo zmielony pieprz.

Natrzeć pierś z kurczaka solą i pieprzem, następnie obsmażyć do miękkości. Wlać sok wyciśnięty z cytryny i z pomarańczy. Dodać marmoladę i cukier, pogotować. Pokroić kiwi w plasterki i dodać. Podawać na ciepło z ryżem.

Majonez z tuńczyka: Składniki: 2 żółtka, sok z cytryny, oliwa z oliwek, tuńczyk z puszki ok 100g, kapary, sól, pieprz. Zmiksować żółtka z sokiem z cytryny, stopniowo dodając porcjami oliwę (do 4 łyżek). Dodać kapary i tuńczyk odsączony z sosu własnego, sól i pieprz. Wymieszać na jednolitą masę. Majonezem można polać pomidory i zapiec je w piekarniku lub dowolne warzywa.

Ostatnio też jadłam ciekawe połączenie – mięso polane majonezem z tuńczyka – ciekawy smak:)

Wołowina z kolorowy pieprzem – Składniki: ok.500-700g wołowiny (może być ligawa), łyżka kolorowego pieprzu, łyżeczka masła, sól, kilka listków laurowych (najlepiej świeżych), dwa ząbki czosnku, odrobina oliwy, lampka wina lub wody. Mięso pokroić na grube kotlety, natrzeć czosnkiem, oprószyć sola i pieprzem i odstawić do lodówki na 2 godziny. Wysmarowane masłem naczynie wyłożyć mięsem, dodać liście laurowe, skropić całość lekko oliwą i podlać płynem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C na minimum 2 godziny. Od czasu do czasu podlewać.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zastosowanie w kosmetyce: Pieprz czarny to przyprawa, która może jeszcze znaleźć zastosowanie w przemyśle kosmetycznym. Posiada związki opóźniające starzenie, odkażające i przeciwzapalne. Ze względu na poprawę krążenia ułatwia wchłanianie innych składników. Nie od dziś wiadomo, że taki efekt może sprzyjać redukcji cellulitu.

Oliwka na cellulit: oliwa z oliwek/olej słonecznikowy/olej migdałowy, gałązka rozmarynu, kilka ziarenek pieprzu, cynamon. Rozgrzać lekko oliwę/olej w rondelku, dodać rozmaryn, rozgnieciony pieprz, gotować chwilę. Na końcu wsypać pół łyżeczki cynamonu. Odcedzić oliwkę i ostudzić. Stosować do masażu.

Oliwka do masażu na zimne stopy: olej z czarnuszki, kilka ziarenek pieprzu rozgniecionych w moździerzu. Olej lekko pogrzać z pieprzem. Używać po ostudzeniu do temperatury odczuwanej jako ciepłej. Wykonać energiczny masaż.

Tylko pieprz i sól… czasem tylko pieprz wystarczy, oczywiście z umiarem:)

 Źródła informacji:

 1. BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLII, 2009, 3, str. 827 – 830

2. Czerwińska D.: Tam, gdzie pieprz rośnie, Przegląd gastronomiczny, 2004; 11: 13-14.

3. BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLIV, 2011, 4, str. 1111–1117

4. K Kmieć – Analecta: studia i materiały z dziejów nauki, 2004

5. E Kowalczuk-Vasilev, J Matras, ZIOŁA W ŻYWIENIU ZWIERZĄT–FUNKCJE, MECHANIZM DZIAŁANIA, 2004

6. http://agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.element.agro-c01c97bc-f6bf-4324-9903-139bd23b

Muszkatołowa niedziela…

W klimacie ostatniego wpisu o gałce muszkatołowej:

Czekolada na gorąco:

80g czekolady deserowej, 500g mleka, 3 łyżki rumu, śmietanka kremówki, gałka muszkatołowa, ewentualnie odrobina likierku pomarańczowego lub użyć czekolady o smaku pomarańczowym.(ja używam czekolady w proszku do picia o smaku pomarańczowym).

W naczyniu rozpuścić czekoladę i podgrzewać z mlekiem do zagotowania. Dodać rum (nie podgrzewać). Na wierzchu udekorować bitą śmietaną. Posypać odrobiną gałki muszkatołowej.

No i oczywiście tarta szpinakowa z dodatkiem gałki muszkatołowej też musi być…