Składniki peelingu:
1. 4 łyżki stołowe świeżo zielonej kawy
2. 5 łyżek oleju z czarnuszki
3. 5 kropli olejku bergamotowego
4. 5 kropli olejku kardamonowego lub zmielony kardamon (najlepiej 1 płaska łyżeczka od herbaty).
Wykonanie:
Składniki wymieszać ze sobą w miseczce na jednolitą papkę (w przypadku większej powierzchni skóry podwoić składniki niezbędne do użycia). Peeling wmasować w zwilżoną skórę w miejscach, gdzie widoczne są oznaki cellulitu. Odczekać 5 minut, po czym delikatnie spłukać wodą. Peeling powtórzyć w następnym tygodniu.
Działanie peelingu:
Odpowiednio dobrane składniki peelingu poprawiają miejscowo ukrwienie, ujędrniają i drenują (peeling kawowy, kardamon) oraz uelastyczniają zwiotczałą skórę (olej z czarnuszki). Są przy tym przyjemnie pachnące, toteż dostarczają dodatkowo doznań zapachowych i dają odczucie relaksu (głównie olejek bergamotowy poprawia nastrój).
Sobotnie spa czas zacząć… 🙂
A jeśli ma się nietolerancję teobrominy? Czy ona podczas takiego zabiegu wnika przez skórę?
Witam serdecznie. W mojej ocenie raczej nie, gdyż zabieg peelingu wiąże się z późniejszym jego zmyciem i nie pozostaje on na skórze długotrwale. Szansa na wniknięcie alkaloidów purynowych do krwiobiegu jest niska. Generalnie peeling działa w zewnętrznej warstwie skóry i lekko drenuje. W przypadku alergii kontaktowej na składniki zawarte w peelingu (np. olejek eteryczny) nie należy go stosować.