Bez czarny – nazywany apteczką ludzkości ze względu na szerokie zastosowanie już od czasów starożytności. W medycynie używane są kwiaty i owoce. Kwiaty zawierają flawonoidy, olejek eteryczny, związki terpenowe, pektyny, minerały, fenole i garbniki. Owoce zaś są źródłem flawonoidów, antocyjanów, olejku eterycznego i witaminy C. Zarówno w świeżych kwiatach jak i nasionach w śladowej ilości występują związki cyjanogenne (sambunigryna), które podczas suszenia rozkładają się do cyjanowodoru – substancji szkodliwej. Dlatego ważne jest dobre wysuszenie surowca lub obróbka termiczna do celów spożywczych. Kwiat bzu wykazuje działanie napotne, rozgrzewające, obniża gorączkę i łagodzi stany zapalne gardła. Zwiększa wydzielanie śluzu i ułatwia odkasływanie zalegającej wydzieliny. Kwiat jak i owoce zwiększają wydalanie moczu. Owoc działa napotnie i przeczyszczająco.
Zastosowanie w lecznictwie: Odwar z kwiatów: 3g kwiatów bzu zalać szklanką wody i zagotować, odsączyć. Można pić przy przeziębieniu lub płukać jamę ustną w stanach zapalnych. Dla zwiększenia efektu można połączyć z lipą, malinami i pić przy grypie
Odwar z owoców: 1 łyżeczka owoców na 100g wody, zagotować i odcedzić. Pić przy zaparciach.
Syrop z kwiatów bzu czarnego: 5 kwiatostanów bzu, ok. 1kg cukru, 1l wody, cytryna. Kwiaty bzu oczyścić z szypułek, sparzyć i zostawić pod przykryciem na pół dnia. Następnie przecedzić, dodać cukier i na gorąco mieszać, aż do rozpuszczenia. Dodać sok z cytryny i wlać do butelki. Może służyć jako syrop lub dodatek do rozgrzewających herbatek stosowanych przy infekcjach gardła.
Świeże liście można przykładać do twarzy jako środek miejscowo łagodzący ból. Roztarte na skórze liście odstraszają owady. Zapach bzu jest nieprzyjemny dla myszy i szczurów.
Zastosowanie w kuchni: Z owoców bzu pozyskuje się naturalny barwnik do pokarmów. Kwiaty bzu można smażyć obtoczone w cieście naleśnikowym i podawać na słodko lub na słono.
Napój gazowany: 6 kwiatostanów bzu czarnego, pół kilograma cukru, 4l wody, 2 cytryny. Wodę zagotować, dodać cukier i ostudzić. Dodać pokrojone cytryny bez nasion i świeże kwiaty bzu. Pozostawić na tydzień w naczyniu. Gotowy roztwór wlać do butelek, zamknąć i przechowywać w chłodnym miejscu. Napój nadaje się do spożycia maksymalnie do miesiąca.
Musli z owocami bzu czarnego: 5 łyżek płatków owsianych, szklanka owoców bzu czarnego, 3 łyżki cukru, szklanka wody, sok cytrynowy do smaku, 2 łyżki śmietany, orzechy lub inne bakalie tak 40g. Owoce bzu zagotować z wodą, cukrem i sokiem cytrynowym. Namoczyć płatki owsiane w wodzie, dodać do nich śmietanę, mus z owoców i bakalie.
Konfitura z owoców bzu: 1kg jabłek, 1kg owoców bzu czarnego, 750g cukru, opakowanie pektyny. Jabłka zasmażyć z niewielką ilością wody, do nich dodać owoce bzu bez zielonych listków, połowę cukru i gotować kwadrans. Potem dodać resztę cukru i pektynę, zawekować. Konfiturę można przyprawić odrobiną cynamonu lub skórką cytrusową.
Deser z owocami bzu: szklanka owoców bzu, kostka twarogu, cukier, odrobina mleka, cytryna. Owoce zagotować z cukrem (2-3 łyżki) i wyciśniętym z cytryny sokiem. Po ostygnięciu dodać do twarogu wymieszanego z mlekiem. Schłodzić.
Zastosowanie w kosmetyce: Napar oczyszczający do twarzy: 1 kwiatostan bzu zalać szklanką wrzątku i zaparzyć pod przykryciem, ostudzić i przemywać skórę. Tonik polecany jest w pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej, gdyż zawiera kwasy organiczne mające działanie lekko złuszczające – taki naturalny peeling kwasowyJ. Polecany jest także do cery naczyniowej ze względu na zawartość w kwiatach rutyny – substancji uszczelniającej kruche naczynka. Jest skuteczny w regeneracji skóry po nadmiernej ekspozycji na słońce – wygładza i wybiela ją.
Wywar z kory bzu może służyć jako płukanka do ust.
Kąpiele wygładzające: 1 szklanka świeżych kwiatów, woda. Napełnić kwiatami płócienny woreczek i zanurzyć w wannie. Kąpać się do 15 minut w ciepłej wodzie. Kąpiel przynosi ukojenie i wygładza skórę, szczególnie tłustą i z niedoskonałościami.
Ciekawostka: Niegdyś bzem farbowano włosy, brwi i rzęsy. Stawały się one ciemniejsze.
A jak go suszyć żeby było dobrze i nie trująco?
Zbieramy dojrzałe owoce na gałązkach lub obrywamy. Najlepiej suszyć w piekarniku w temperaturze 50-60 stopni 3 h od czasu do czasu uchylając drzwiczki piekarnika lub rozłożone na pergaminie w cieniu i przewiewie aż do całkowitego wysuszenie(dłuższy proces)