Zioła w ciąży…

1.    Czy kobiety w ciąży mogą stosować zioła?

Kobiety w ciąży mogą stosować zioła, ale tylko te, które są bezpieczne dla nich i dla dziecka. Ważne jest to: jakie ciała czynne one zawierają, jaki niosą ze sobą efekt terapeutyczny, czy posiadają działania niepożądane oraz czy nie wchodzą w reakcję z przyjmowanymi preparatami. Niektóre z nich mogą nawet wspomóc zwalczanie dolegliwości ciążowych.
2.    Jakie więc zioła można stosować w ciąży?

Jednym z dopuszczonych do użytku w ciąży jest siemię lniane, czyli nasiona lnu.
Zawiera ono śluz, który działa powlekająco i łagodząco na błonę śluzową. Poleca się je pić w formie:
– naparu: 1 łyżka zmielonych nasion na pół szklanki gorącej wody, po zalaniu nasion pić po upływie 1 godziny,
– maceratu: 2 łyżki nasion lnu zalać szklanką przegotowanej i ostudzonej wody, następnie odstawić na noc,
– odwaru: gotować zmielone siemię w wodzie (proporcje jak wyżej)  i jeść 3 łyżki papki 3 razy dziennie.
Siemię lniane zaleca się pić na czczo. Łagodzi wtedy stany zapalne przewodu pokarmowego, wrzody żołądka i dwunastnicy oraz wspomaga leczenie zgagi, która jest jednym z najczęstszych niedogodności w ciąży.
Nasiona lnu można także dodać do musli, ciastek lub pieczywa. Osobiście polecam deser z lnem oraz chałwę z bloga.

Drugie zioło to pokrzywa zwyczajna. Stanowi ona źródło witamin i minerałów: C, B, K, kwas foliowego oraz magnezu, potasu i wapnia. Działa moczopędnie, wskutek czego zapobiega obrzękom nóg i lekko wspomaga obniżenie ciśnienia. Z pokrzywy najczęściej wykonuje się napar: 2 łyżki pokrzywy zalać pół szklanki wrzątku, 10 min parzyć pod przykryciem i odcedzić. Pić 1 raz dziennie. Można także wyciskać sok ze świeżych liści, skropić cytryną i wypić. Napar ten po ostudzeniu można zastosować jako płukankę witaminizującą i wzmacniającą cebulki włosowe, ale wyłącznie do włosów ciemnych, gdyż jasne barwi na zielono.

3.    A co z malinami, które często stosujemy?

Tutaj zdania są podzielone. Z jednej strony maliny stanowią cenne źródło witaminy C oraz działają lekko napotnie, co sprawdza się przy pierwszych objawach przeziębienia. Z drugiej strony napar z liści malin jest w medycynie tradycyjnej od lat powszechnie stosowany w celu złagodzenia porodu. Ma to swoich przeciwników, jak i zwolenników.
4    Teraz bardzo modne stało się używanie zielonego jęczmienia, czy kobiety w ciąży mogą dodawać go do potraw?

Jak najbardziej. Zielony jęczmień to prawdziwy koktajl witaminowy. Dostarcza niezbędnych składników witaminowych, mineralnych oraz odżywczych, w tym żelaza, którego poziom często spada podczas ciąży oraz wapnia.

5- Czego zatem kobiety w ciąży nie powinny stosować?

Na pewno z chwilą, gdy kobieta planuje ciążę powinna zaprzestać stosowania roślinnych środków przeczyszczających, szczególnie zawierających związki antrachinonowe, takich jak: senes, kora kruszyny, rzewień, aloes czy inne. Drażnią one jelito i zwiększają ruchy jelit. Mogą jednak wywołać atonię jelit oraz źle wpłynąć na dalszą ciążę.
Nie zaleca się też używania do wewnątrz ziół zawierających tujon: piołunu czy szałwii. Tujon może spowodować objawy zatrucia. W przypadku szałwii warto odstawić jej picie aż do czasu, kiedy kobieta będzie chciała zakończyć laktację. W tym celu pomoże picie naparów z liści szałwii.
Nie poleca się także używania niektórych przypraw, takich jak bazylia czy lubczyk.
6- Jak zatem dowiedzieć się, co kobieta może zażywać, a czego nie?

Pierwszym źródłem informacji jest lekarz prowadzący ciążę. Od niego kobieta powinna dowiedzieć się o diecie oraz preparatach, które powinna bądź nie powinna zażywać. Może skorzystać także z porady farmaceuty w aptece. Kolejnym źródłem mogą być fachowe opracowania dotyczące ziół i ich zastosowania.
Na pewno należy zachować zdrowy umiar, pamiętając, że niektóre rośliny mogą wpłynąć na późniejsze w skutkach objawy alergii u dziecka.

Zielony "dopalacz"… czyli o zielonym jęczmieniu…

młody-jęczmień_11

Zielony jęczmień – to tygodniowe łodyżki jęczmienia poddane odpowiedniej obróbce. Zawiera aminokwasy, enzymy, chlorofil oraz minerały, takie jak: magnez, potas czy żelazo, cynk oraz wapń. Jest źródłem witamin, na przykład: kwasu foliowego, który ułatwia przyswajanie żelaza, witaminy K, C, witamin z grupy B, biotyny oraz prowitaminy A. Ze względu na błonnik stosuje się go w kuracjach oczyszczających i odchudzaniu. Poprawia bowiem pracę jelit, przyspiesza wypróżnianie oraz zmniejsza łaknienie. Jest wskazany u cukrzyków, gdyż nieco obniża poziom cukru oraz cholesterolu. Zaleca się go osobom z niskim poziomem żelaza, w podeszłym wieku, czynnie uprawiającym różne sporty i osłabionym po przebytej chorobie. Mogą go spożywać kobiety w ciąży i osoby z ryzykiem miażdżycy i nadciśnieniem.

Zastosowanie w lecznictwie: Można stosować go w formie proszku lub w postaci płynnej. Dostępny jest również w formie suplementów diety zawierających sproszkowane młode pędy zielonego jęczmienia.

W kuracjach detoksykacyjnych, odkwaszających lub odchudzaniu powinno się go pić lub spożywać 3 razy dziennie przed posiłkami na czczo.  Ważne, aby woda, w której rozpuszcza się proszek, miała niską temperaturę, by nie utracił on swoich cennych właściwości i na niektórych produktach widnieje zapis, by nie mieszać metalową łyżeczką.

Zdolności odtruwające zostały potwierdzone w badaniach na pestycydach. Enzymy zawarte w zielonym jęczmieniu neutralizują substancje toksyczne.

Ze względu na działanie przeciwutleniające, silniejsze od witaminy C i E, substancji pochodnej izowiteksyny (GIV), w badaniach istnieją próby zastosowania go w diecie antynowotworowej. Zielony jęczmień pobudza także układ odpornościowy i stymuluje organizm do walki z chorobą, co także sprawdza się przy walce z rakiem.

W celach wzmacniających  wystarczy pić go 1 raz dziennie zmieszany z wodą lub sokiem owocowym (około pół szklanki). Jego spożycie zapewnia dobry nastrój przez cały dzień, a to za sprawą koktajlu witamin i minerałów oraz hormonów szczęścia, których jest źródłem.

Ze względu na obecność wapnia mogą stosować go osoby chorujące na osteoporozę.

Do użytku zewnętrznego zmieszać 1 łyżkę proszku z pół szklanki letniej wody i płukać nim gardło lub jamę ustną. Odświeża oddech i działa przeciwzapalnie, podobnie jak pastylki z chlorofilem, gdyż również stanowi jego źródło. Można nim płukać jamę ustną przy zakażeniu beztlenowcami oraz używać pomocniczo przy parodontozie.

Zastosowanie w kuchni: Sok z jęczmieniem: zmieszać świeży sok z 1 pomarańczy z sokiem z jęczmienia w ilości 15ml i pić  raz dziennie. Napój dostarcza energii i zapewnia witalność.

Deser jogurtowy z jęczmieniem: otręby/musli, jogurt naturalny pitny, 1 brzoskwinia, 1 łyżka zielonego jęczmienia.

Na dno szklanki wsypać musli (około 1/3 szklanki), następnie jogurt naturalny, kolejna warstwa to zielony jęczmień w proszku, na końcu zaś dodać zmiksowaną brzoskwinię. Spożywać 1 raz dziennie.

Zupa chłodnik z zielonym jęczmieniem: 2 świeże ogórki, 750ml jogurtu naturalnego, 1 łyżka posiekanego szczypiorku i ewentualnie koperku, sól, pieprz, 1 łyżeczka zielonego jęczmienia.

Zmiksować pokrojone ogórki, dodać do nich ubity jogurt naturalny, zielony jęczmień, doprawić do smaku przyprawami i wymieszać z ziołami. Schłodzić w lodówce. Podawać z pieczywem.

Smak zielonego jęczmienia nie jest wybitnie ciekawy. Dlatego lepiej łączyć go z innymi ulubionymi potrawami.

Zastosowanie w kosmetyce: Maseczka z jęczmienia: wymieszać 1 łyżkę sproszkowanego jęczmienia z 1 łyżką jogurtu naturalnego. Nałożyć na twarz na 15 minut i delikatnie zmyć mokrym wacikiem. Maseczka opóźnia efekty starzenia i działa oczyszczająco. Zawiera β-karoten.

Maseczka – peeling na trądzik: 1 łyżkę płatków owsianych namoczyć w szklance ciepłej wody. Po ostudzeniu dodać 1 łyżkę zielonego jęczmienia i wymieszać. Nakładać na twarz i delikatnie okrężnymi ruchami wmasować w skórę. Po odczekaniu 10-15 minut zmyć wacikiem nasączonym letnią wodą. Maseczka łagodzi stany zapalne, oczyszcza i zmniejsza ilość niedoskonałości skórnych.

Maska na dłonie: wyciśnięty sok z liści aloesu zmieszać z 1 łyżką zielonego jęczmienia lub formą płynną w proporcji 1:1. Nałożyć na ręce lub zanurzyć w papce. Trzymać 10 minut. Maska łagodzi podrażnienia i regeneruje. Dodatkowo wzmacnia płytkę paznokciową. Poprawia wygląd paznokci, jeśli po masce regularnie użyje się dowolnej maści lub kremu zawierającego witaminę A.

Krem punktowy: do 1 łyżki płynnego miodu, na przykład lipowego dodać 1 łyżeczkę zielonego jęczmienia i wymieszać. Nakładać punktowo na miejsca chorobowo zmienione. Zmyć po 15 minutach delikatnie wacikiem z wodą.

Po zielony jęczmień mogą sięgnąć osoby cierpiące na trądzik, łuszczycę, wypryski oraz osoby, które chcą zachować zdrowy wygląd skóry.

Jęczmień zjadamy od dziecka, chociażby w formie kaszy jęczmiennej czy przetworów ze słodu jęczmiennego.

Zielony jęczmień zaś to prawdziwy, zdrowy koktajl witaminowy czy jak kto woli zielony dopalacz. Dlaczego zielony, bo?… zielony, zaś wszystko, co zielone i naturalne, jest zdrowe…