Serum przeciwzmarszczkowe pod oczy z olejem ze słodkich migdałów na majówkowe spa…

 

Przepis na domowe Serum przeciwzmarszczkowe pod oczy:

Składniki Serum:

10ml oleju ze słodkich migdałów (Amygdalae dulcium Oleum)

1ml wit. E liquidum

1ml oleju z czarnuszki lub oleju z awokado

5ml naparu z zielonej herbaty

1 kropla olejku różanego

 

Wykonanie:

Przygotować napar z liści zielonej herbaty i ostudzić. Do buteleczki szklanej wlać 10 ml oleju ze słodkich migdałów, następnie dodać niewielką ilość oleju z czarnuszki, potem zaś wkroplić ok. 30 kropli witaminy E w postaci płynnej. Dodać 1 kroplę olejku różanego. Na końcu dodać 5 ml naparu z zielonej herbaty. Całość wymieszać w buteleczce i wstrząsnąć przed użyciem. Używać 1 raz dziennie. Przed użyciem wykonać test skórny nadwrażliwości na olejek różany (najlepiej na nadgarstku, nakrapiając 1 kroplę olejku w 3ml oleju ze słodkich migdałów).

Działanie Serum:

Witamina E wykazuje działanie antyoksydacyjne (zapobiega starzeniu skóry poprzez zmiatanie wolnych rodników) oraz działa natłuszczająco. Olej ze słodkich migdałów jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy i związki mineralne. Poprawia elastyczność skóry oraz wspomaga regenerację komórek. Olejek różany działa wygładzająco, zmiękczająco i przeciwzmarszczkowo. Olej z czarnuszki posiada działanie przeciwzapalne, zwiększające elastyczność naskórka oraz przeciwutleniające (polifenole, kwas eikozadienowy, kwasy tłuszczowe, wit.E). Napar z zielonej herbaty stanowi źródło EGCG (galusanu epigallokatechiny – związku o silnych właściwościach antyoksydacyjnych).

 

 

 

Zimowo – wiosenne porządki… czyli jak przygotować nasz organizm na przyjście wiosny?

Początek wiosny to okres, w którym  reagujemy na zmiany w otaczającym świecie, takie jak:  dostęp do światła podczas zmiennej pogody,  na temperaturę otoczenia. To, co towarzyszy zimie: ogrzewanie centralne, uboga dieta, skoki ciśnienia atmosferycznego, zwiększona podatność na infekcje, odbijają się echem na naszym stanie ducha i ciała.

Początkowo w oczekiwaniu na wiosnę odczuwamy objawy takie jak: zmęczenie, osłabienie mięśniowe, zmęczenie psychiczne, senność, drażliwość, bóle głowy,  czy wypadanie włosów.

Jak zatem przygotować nasz organizm na przyjście upragnionej wiosny?

  1. Dieta: Warto w tym okresie wzbogacić nasze codzienne posiłki w odżywcze składniki oraz  świeżo przygotowane soki owocowe. W uzupełnieniu niezbędnych związków mineralnych pomogą nam mineralizujące ekstrakty z pokrzywy i ze skrzypu polnego. Na wiosnę często pacjenci skarżą się na osłabione cebulki włosowe. Zarówno skrzyp, jak i pokrzywa uzupełnią niezbędną ilość związków mineralnych oraz witamin. Skuteczne w tym czasie jest uzupełnianie poziomu witaminy C, kwasów omega – 3, soli organicznych magnezu oraz witaminy D3, aż do nadejścia wiosny.
  2. Zadbać o włosy i paznokcie: uzupełnić niedobór biotyny.
    Biotyna (witamina H, B7) to witamina, która wywiera wpływ na odpowiednie funkcjonowanie skóry i włosów. Jej brak wiąże się z objawami takimi jak: senność, depresja czy bóle mięśniowe. Niedobory tej witaminy mogą być uzupełnione poprzez zwiększone spożycie niektórych pokarmów (orzechów włoskich, migdałów, żółtek jaj czy marchwi) lub poprzez uzupełnienie jej poziomu gotowymi preparatami witaminowymi.
  3. Pozbyć się zbędnych kilogramów, które są wynikiem małej ilości ruchu, diety wysokotłuszczowej i obfitej w węglowodany, zbyt dużych wieczornych posiłków, zbyt małej ilości w diecie warzyw i owoców. Należy zadbać o aktywność fizyczną, zwiększyć ilość czasu spędzonego na świeżym powietrzu  (spacery, bieganie, siłownia na dworze). Wysiłek wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej i dodaje energii.
    Dobrze jest wprowadzić większą ilość błonnika do diety, które źródłem są niektóre rośliny, w tym młody jęczmień. Młody jęczmień (Hordeum vulgare L., Jęczmień zwyczajny) – surowcem zielarskim są młode łodyżki jęczmienia. Zawierająone aminokwasy, enzymy, chlorofil, kwasy tłuszczowe oraz związki mineralne (magnezu, potasu, żelaza, cynku oraz wapnia) Stanowią źródło witamin (kwasu foliowego, witaminy K, C, B, biotyny oraz prowitaminy A). Posiadają dużą ilość błonnika, dlatego stosuje się je w kuracjach oczyszczających i odchudzaniu. Błonnik przyczynia się  do poprawy pracę jelit, ułatwia wypróżnianie oraz zmniejsza apetyt. Obniża poziom cukru oraz cholesterolu.
  4. Wzmocnić odporność i nie dać się infekcjom. Pić czystek…Czystek (Cistus incanus L.) – surowiec zielarski stanowią liście i ziele. Zawierają w swoim składzie związki fenolowe (głównie: kwas elagowy i galusowy), garbniki, olejek eteryczny, żywice oraz flawonoidy. Czystek stanowi źródło polifenoli, które są naturalnymi przeciwutleniaczami. Ma działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Poleca się go w trakcie infekcji górnych dróg oddechowych, przeziębienia, grypy. Łagodzi on objawy stanu zapalnego. 

    Piśmiennictwo:

    http://www.kul.pl/files/496/publikacje_bb/pdf.3.pdf (dostęp 17.03.18)

    Gloth F. M., Alam W., Hollis B., Vitamin D vs Broad Spectrum Phototherapy in the Treatment of Seasonal Afective Disorder, JOURNAL OF NUTRITION HEALTH AND AGING, Volume 3, Number 1, 1999, s. 5-7(3)

     

     

    Asgarpanah J., Roohi E., Phytochemistry and pharmacological properties of Equisetum arvense L., Journal of Medicinal Plants Research Vol. 6(21), s. 3689-3693

    Sandhu N.S., Kaur S., Chopra D., Equisetum arvense: Pharmacology and Phytochemistry-A review., Asian J. Pharmaceut. Clin. Res., (2010), 3(3),  s. 146-150

    Matławska I., Farmakognozja, Poznań 2005, s. 74-75

    Gryszczyńska A., Witaminy z grupy B – naturalne źródła, rola w organizmie, skutki awitaminozy, Postępy Fitoterapii 4/2009, s. 229-238

    Marcinowska-Suchowierska E., Walicka M., Tałałaj M., Horst-Sikorska W., Ignaszak-Szczepaniak M., Sewerynek E., Suplementacja witaminy D u ludzi dorosłych – wytyczne, Postępy Nauk Medycznych 2/2010, s. 160-166

    Buczkowski K. et al., Wytyczne dla lekarzy rodzinnych dotyczące suplementacji witaminy D, Forum Medycyny Rodzinnej 2013, 7, nr 2, s. 55–58

    http://rozanski.li/3389/rozmyslania-nad-czystkiem-cistus/ (dostęp 17.03.18)

    Adamska-Szewczyk A., Rośliny lecznicze w trosce o odporność, Biuletyn OIA Lublin, 1-2, 2015, s. 21-25

    Kawka K., Lemieszek M.K., Prozdrowotne właściwości młodego jęczmienia., Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2017, Tom 23, Nr 1, 7–12

    Ozyurt V.H., Ötles S., Effect of food processing on the physicochemical properties of dietary fibre., Acta Sci Pol Technol Aliment. 2016; 15(3),  s. 233–245

O zapachu i innych urokach jaśminu…

https://flic.kr/p/Tz1Ac5

Jaśmin lekarski – to jeden z ponad 200 gatunków jaśminu. Pochodzi  z Azji (Chiny, Indie). Spotkać go można także w Europie. Kwiat uznany za symbol narodowy Pakistanu. Był to także ulubiony krzew władców mongolskich.

Posiada białe kwiaty, które stanowią źródło intensywnie pachnącego olejku eterycznego. Olejek wykorzystywany jest w perfumerii jako substancja zapachowa. W jego składzie występują substancje z grupy: alkoholi, fenoli, estrów, laktonów, jasmonoidów (jasmon, jasmonian metylu), terpenoidów, związków azotowych. Głównie wymieniany jest octan benzylu, linalol, alkohol benzylowy, nerol, eugenol, geraniol oraz inne składniki. Obecne są kwasy tłuszczowe, ich estry metylowe, woski i fitosterole. Olejek jaśminowy znany jest od Starożytności i uznawany jako środek „uwodzicielski” (podobno wykorzystała go Kleopatra). Zbierany o zmierzchu ma najsilniejszy zapach. Liście i kora zawierają dodatkowo kwas salicylowy.

Avicenna przypisywał mu właściwości przeciwbólowe (na ból ucha, oka, macicy), przeciwzapalne (na nieżyty żołądka, jelit oraz bolesne owrzodzenia okolicy odbytu).

W Chinach gatunek Jaśmin wielkolistny wchodzi w skład herbat jaśminowych (bardzo lubię ją pić). Uważa się, że wykazuje działanie uspokajające i wzmacniające.

Zastosowanie w lecznictwie: Kwiat i liście jaśminu używane są w Pakistanie w medycynie tradycyjnej w leczeniu: kaszlu, gorączki, jako rośliny oczyszczającej organizm oraz mlekopędnej. Jaśmin włoski (Jasminum humile Linn.) zwalcza liszajec, tonizuje i działa ściągająco na skórę (kwiaty, korzeń). W Indiach używany jest jego kwiat w chorobach serca, cukrzycy, próchnicy, chorobach skóry, oczu, zębów, różnego typu owrzodzeniach.

W badaniach wykazuje aktywność przeciwdrobnoustrojową. Uznawany jest także za środek zwalczający ból (zawiera eugenol), afrodyzjak oraz antydepresant.

Zapach jaśminu wskazany jest w stanach stresowych oraz w depresji (aromaterapia).

Liście i korę stosuje się na odciski oraz jako środek przeciwbólowy.

 

Zastosowanie w kuchni: Kwiat jaśminu może być spożywany jako dodatek do ciast, konfitur, w formie nalewki czy herbatki. Można dodawać go do deserów, zrobić lody jaśminowe lub ciasteczka.

 

Zastosowanie w kosmetyce: Olejek jaśminowy wchodzi w skład perfum, np. No. 5 ‘Chanel’, Joy ‘Patou’, Arpège ‘Lanvin’ czy Fleur de fleur ‘Ricci’. W  kompozycji ‘Guerlaina’ L’Heure bleue z roku 1912 występuje jako składowa.

Olejek można stosować jako dodatek do relaksujących kąpieli oraz w pielęgnacji włosów.

 

„Patrz, już opada jaśmin, który w ręku niosę
lecz w twych ustach płatki jaśminu
oparte na liściu z karminu
zwyciężą jeszcze wiele wiosen…” Tak pisała nasza poetka Maria Pawlikowska – Jasnorzewska o jaśminie.

Jaśmin wzrusza swoim wyglądem, porusza swoim zapachem i zaciekawia swoimi wciąż mało poznanymi właściwościami…

dav

Piśmiennictwo:

http://www.czytelniamedyczna.pl/4275,konkret-i-absolut-jaminowy.html

Fabienne Paria: Wielka księga perfum. Krystyna J. Dąbrowska (tłum.). Warszawa: Wydawnictwo książkowe „Twój Styl”, 1998.

Kurek A, Zaprutko L. Substancje o zapachu jaśminu. Pol J Cosmetol 2004

Had F i wsp., Journal of Medicinal Plants Research Vol. 5(1), pp. 39-48, 4 January, 2011

Kumar GS, Jayaveera KN, Ashok Kumar CK, Sanjay UP, Vrusabendra Swamy BM, Kishore Kumar DV (2007) Antimicrobial effects of Indian medicinal plants against acne-inducing bacteria. Trop J Pharm Res 6:717–723

Iqbal M, Ghosh AKM, Saluja AK (2006) Antifertility activity of floral buds of Jasminum officinale var. grandiflorum in rats. Phytotherapy Res 7:5–8

S Bhattacharya, S Bhattacharyya – Protocols for In Vitro Propagation of …, 2010 – Springer

Usman Ali Khan, Hazir Rahman, Zeeshan Niaz, Muhammad Qasim, Jafar Khan, Tayyaba, Bushra Rehman
Eur J Microbiol Immunol (Bp) 2013 Dec; 3(4): 272–274.
Indian Journal of Traditional Knowledge Vol. 9 (1), January 2010, pp. 90-95
https://www.fragrantica.pl/wiesci/Ja%C5%9Bmin-w-kulturach-%C5%9Bwiata-522.html
IOSR Journal of Pharmacy and Biological Sciences (IOSR-JPBS)e-ISSN: 2278-3008, p-ISSN:2319-7676. Volume 10, Issue 1 Ver. II (Jan -Feb. 2015), PP 121-124www.iosrjournals.org
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4469963/

Pączki – nie tylko w tłusty czwartek…czyli o fitoembrioterapii i gemmoterapii…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

„Pączki” zwykle kojarzą nam się z Tłustym Czwartkiem:). Przypominamy sobie o  istnieniu pąków kwiatowych, kiedy poszukujemy oznak wiosny patrząc na otaczający nas świat roślin.  Coraz częściej to te części roślin stanowią ciekawy przedmiot badawczy, źródło poszukiwań nowych substancji aktywnych i surowców leczniczych.

Niewiele osób zapewne słyszało także o nowym nurcie w leczeniu ziołami jakim jest fitoembrioterapia. Stanowi ona obecnie część fitoterapii opartą na wykorzystaniu tkanek embrionalnych roślin. Bardzo zbliżoną do niej  jest gemmoterapia, która wykorzystuje pąki roślinne.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pąk roślinny to zawiązek pędu i jego organów (liści, kwiatów). Zawiera w swoim składzie komórki tkanki twórczej (można je nazwać komórkami macierzystymi), które dają początek innym organom roślinnym. Niektórzy uważają, że stanowią „totum” rośliny i mogą wykazywać silniejszy efekt terapeutyczny niż poszczególne organy. Pąki zbiera się w różnych fazach rozwoju: zamknięte, lekko otwarte, otwarte lub całkowicie rozwarte. Pączki poddaje się procesowi: suszenia, ekstrakcji. Można je również zamrażać. Proces ekstrakcji przeprowadza się alkoholem etylowym. Bardzo popularne są także maceraty. Z dostępnych gotowych form mogą to być maceraty glicerynowe.

 

Przykłady pąków kwiatowych, które stosowane są w fitoterapii:

Gemmae Betulae – pączki brzozy:

Są one bogate w olejek eteryczny (do 7%), gęstą żywicę oraz flawonoidy. Wykazują działanie moczopędne.

Gemmae Pini – pączki sosny:

Zawierają olejek eteryczny (pinen, estry borneolu, kamfen, limonen). Stosuje się je w nieżytach górnych dróg oddechowych, jako środek wykrztuśny i odkażający, zewnętrznie – w nerwobólach, bólach mięśniowych, gdyż zawarty w nich olejek działa rozgrzewająco.

Gemmae Populi – pączki topoli:

Bogate są w olejek eteryczny (seskwiterpeny, cyneol, kariofilen) oraz flawonoidy (apigenina, chryzyna, pinocembryna, kwercetyna, kemferol i inne). Zawierają glukozydy fenolowe (salicyna, populina). Wykazują działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, ułatwiają gojenie ran. Znajdziemy je w mieszankach na hemoroidy oraz na reumatyzm.

Ostatnio również coraz więcej mówi się też o pąkach Magnolia L. z uwagi na tradycję stosowania ich w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej. Są one bogate w magnolol i honokiol, związki lignanowe, które wykazują wpływ na OUN oraz działanie przeciwzapalne.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

 

Piśmiennictwo:

Kolmunzer S., Farmakognozja, PZWL

Matławska I., Farmakognozja, 2005, s.81

Rośliny i zdrowie, nr 05/2016

 

Gemmoterapia – prezentacja wykorzystana na wykładach 18 kwietnia 2015 r.

 

O jaworku, czyli o głogu i sercu jak dzwon…

crataegus monogyna o espino albar

Głóg jednoszyjkowy, głóg dwuszyjkowy – (Crataegus monogyna, C.oxyacantha), surowiec zielarski stanowi kwiatostan i owoc. Kwiatostany zbiera się w początkowym okresie kwitnienia, owoce bez szypułek w pełnej okazałości. Inne nazwy głogu to: jaworek, głożyna, bulimączka. W kwiatostanach dominują związki flawonoidowe (witeksyna, izowiteksyna, hiperozyd, rutozyd, kwercetyna) oraz proantocyjanidyny. Zawierają także garbniki, saponiny, antocyjany, kwasy triterpenowe (kwas ursolowy) i związki fenolowe (kwas chlorogenowy, kwas kawowy), olejek eteryczny, a także fitosterole (beta-sitosterol). Owoce bogate są w witaminę C, prowitaminę A, garbniki, gorycze, cukry oraz kwasy organiczne.  Kwiatostany  i owoce posiadają podobny skład, różnią się jednak proporcjami poszczególnych składników. Główne zastosowanie surowców wiąże się z jego wpływem na ciśnienie i pracę serca. Substancje zawarte w surowcach poprawiają krążenie obwodowe krwi i łagodnie obniżają ciśnienie. Dodatkowo wzmacniają pracę mięśnia sercowego (wpływają na kurczliwość mięśnia sercowego). Rozszerzają naczynia wieńcowe serca i poprawiają przepływ krwi. Ponadto działają moczopędnie, przez co  zapobiegają występowaniu obrzęków, a także zapobiegają złogom i kamicy moczowej.  Związki polifenolowe posiadają zdolność zmiatania wolnych rodników. Przetwory z głogu obniżają poziom cholesterolu i zapobiegają zwężeniu naczyń krwionośnych. Dodatkowe właściwości głogu to:  działanie uspokajające, przeciwlękowe.

W medycynie tradycyjnej owoce głogu służyły do hamowania biegunek. Naparem z owoców płukano gardło. Medycyna tradycyjna polecała go na zapalenie opłucnej, podagrę i krwawienia wewnętrzne.

„Krataios” –oznacza „mocny, twardy, niepokonany, władczy”. Twardość ta odnosi się do drewna, nasion ale i do kłopotów ze sforsowaniem żywopłotu z głogów.

Zastosowanie w lecznictwie:

Ekstrakty z głogu stosuje się zwykle jako środki nasercowe  w niewydolności serca w pierwszym i drugim stadium pod kontrolą lekarza, palpitacji, łagodnych zaburzeniach rytmu zatokowego serca, pomocniczo w nadciśnieniu, w przebiegu miażdżycy, w celu obniżenia ryzyka dusznicy bolesnej. Pomocniczo podaje się je w stanach  przemęczenia, w początkowym stadium niewydolności krążenia, nadmiernej nadpobudliwości, stresu psychicznego, nerwowości i utrudnionym zasypianiu.

Profilaktycznie: w zaburzeniach rytmu serca, w celu stabilizacji ciśnienia tętniczego, jako środek zmniejszający ryzyko wystąpienia niedomogów krążeniowych.

Napar z kwiatostanów: 3 łyżki suszonego surowca zalać gorącą wodą, zaparzać pod przykryciem przez 10-15 minut, następnie odcedzić. Pić dwa razy dziennie po pół szklanki.

Nalewka: 1 cz. soku ze świeżych kwiatów na 2 cz. spirytusu 90%. Pozostawić na 15 dni. Przyjmować 40 kropli na wodę 3 razy dziennie. Nalewkę można sporządzić też z owoców.

Zastosowanie w kuchni:

Z owoców głogu, które są jadalne, można wykonać przetwory (konfitury), nalewki, soki i dodać do wina.

Pestki mogą być wykorzystane jako substytut kawy. W przeszłości wysuszone, zmielone szupinki głogu stanowiły ważną namiastkę mąki w okresach wojen i zaraz na zachodzie Europy.

Znalazłam też przepis na staropolską zupę z głogu:

Dojrzałe owoce zebrane po przymrozku rozgotować z miękiszem bułki, przetrzeć przez sito, dodać wino, doprawić cukrem i cynamonem. Zagotować. Podawać z grzankami.

Inne zastosowania głogu:

 

krzewy/drzewa dekoracyjne, żywopłoty

wyrób ozdób

odwar z liści, gałązek, kory do barwienia tkanin (lnianych, wełnianych, bawełnianych) na czerwono.

 

 

Jaworek czy głóg skutecznie może zadbać o nasze serce, by biło jak dzwon…

 

 

Piśmiennictwo:

Matławska I., Farmakognozja, 2008

Czikow P., Łaptiew J., Rośliny lecznicze i bogate w witaminy, s.120-122

Król D. – Postępy Fitoterapii, 2011 – postepyfitoterapii.pl

https://www.ogrod-powsin.pl/edukacja/sciezki-edukacyjne/drzewa-i-krzewy-polski/glog-jednoszyjkowy-(crataegus-monogyna)

Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne: Farmakopea Polska X. Warszawa: Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, 2014, s. 4276

http://herbapolonica.pl/magazines-files/2677208-10.pdf

Tyszyńska-Kownacka D., Starek T., Zioła w polskim domu, s.93-95

https://www.researchgate.net/publication/230639937_Crataegus_oxyacantha-A_cardioprotective_herb

 

 

 

Zioła naturalnym sprzymierzeńcem człowieka…

Zioła towarzyszą człowiekowi od zarania dziejów. Pierwsze wzmianki o ziołach sięgają już czasów starożytności. 4 tysiące lat przed naszą erą sumeryjski lekarz na tabliczkach z Nippur  opisał rośliny lecznicze takie jak rumianek, babka, nagietek czy lukrecja – używane do dziś.

Zioła od wieków służą ludziom za pokarm, są naturalnym lekarstwem na różne choroby oraz wykorzystuje się je w profilaktyce schorzeń. Używa się całych roślin, ich części, wydzielin lub wyizolowanych mieszanin lub pojedynczych substancji.

Zioła stanowiące element zdrowej diety człowieka to najczęściej przyprawy. Najpopularniejsze z nich to bazylia, oregano, kurkuma, kolendra, rozmaryn, tymianek, laur, goździki, pietruszka, pieprz i kminek. Dodatek do potraw stanowią: mięta, szczypiorek, koper włoski, pokrzywa czy melisa.

W codziennym menu nie powinno także zabraknąć odpowiednich ilości warzyw i owoców, wśród których na szczególną uwagę zasługują: maliny, dzika róża, jagoda czarna, czarna porzeczka czy aronia.

 

Bazylia pospolita– surowcem leczniczym jest ziele. Zawiera olejek eteryczny, flawonoidy, garbniki, saponiny oraz witaminy. Posiada charakterystyczny korzenny zapach. Ze względu na substancje gorzkie, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych, znalazła zastosowanie w dolegliwościach ze strony przewodu pokarmowego takich jak: niestrawność, stany skurczowe jelit, wzdęcia czy brak łaknienia. Olejek bazyliowy działa ponadto przeciwzapalnie i odkażająco.  Dodatek  jako przyprawy do potraw warunkuje dobre samopoczucie i pozytywny nastrój.

Bazylii używa się do przygotowywania sałatek, do warzywnych potraw, twarożku, mięsnych marynat, makaronów, sosów czy zup. Wchodzi w skład pesto, które łączy się z ugotowanym spagetti. Na skalę przemysłową używa się jej do wyrobu likierów oraz konserw.

Liść rozsmarowany na dłoniach odstrasza muchy i komary,  oraz łagodzi ich ukąszenia.

 

Rozmaryn lekarski – w lecznictwie stosowany jest liść rozmarynu. Zawiera olejek eteryczny (kamfora), gorzkie terpeny, kwas rozmarynowy oraz flawonoidy. Zioło łagodzi zaburzenia trawienia, gdyż zwiększa wydzielanie soków trawiennych, łagodzi wzdęcia i stany skurczowe przewodu pokarmowego, pobudza łaknienie oraz zmniejsza stany zapalne. Jego alkoholowe przetwory używane na zewnątrz rozgrzewają miejscowo, pobudzają krążenie, łagodzą bóle reumatyczne i dolegliwości mięśniowe.

Olejek rozmarynowy wchodzi w skład maści stosowanych w leczeniu reumatyzmu, przy skręceniach, stłuczeniach oraz zmęczeniu mięśni po wysiłku. Gotowy kupiony olejek można rozcieńczyć kilkukrotnie i smarować obolałe miejsce. Wtarty w skronie i czoło  łagodzi bóle głowy, a szczególnie bóle migrenowe.

Do użytku wewnętrznego stosuje się Napary w celu pobudzenia apetytu, złagodzenia niestrawności i przeciwskurczowo. Herbatę można pić pomocniczo przy przeziębieniu, bólu gardła i kaszlu. Łagodzi ona stany zapalne, pomaga w odrywaniu zalegającej wydzieliny i działa odkażająco.

Napar może służyć także do przemywania przy stanach zapalnych skóry i wypryskach.

Doskonale komponuje się w potrawach z mięsem, szczególnie z jagnięciną i dziczyzną oraz z rybą. Ma aromatyczny korzenny i gorzkawy smak. Może służyć jako dodatek do zup, mięsa mielonego, wędliny, sałatek i warzyw oraz jako ozdoba potraw.

Owoc dzikiej róży to znakomite źródło witaminy C oraz B, E, A, K. Zawiera β-karoten, likopen, flawonoidy i antocyjany oraz tajemniczą substancję GOPO. Jest bogaty w pektyny i sorbitol. Surowiec ma działanie lekko przeczyszczające i moczopędne. Zawarta w nim naturalna witamina C uszczelnia drobne naczynka i poprawia odporność organizmu. Substancja o nietypowej nazwie GOPO posiada działanie przeciwzapalne, co pozwala stosować ją pomocniczo w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów.

Owoce dzikiej róży wchodzą w skład mieszanek stosowanych przy przeziębieniu. Równie skuteczny jest sok z dzikiej róży, który możemy sami wykonać lub zakupić w aptece czy sklepie zielarskim. W medycynie ludowej używane są także płatki kwiatu, które poza walorami zapachowymi zawartego w nich olejku eterycznego, posiadają garbniki, a te działają ściągająco i łagodzą stany zapalne jamy ustnej. Wystarczy 1 łyżka płatków na 1 szklankę gorącej wody, zaparzamy i płuczemy gardło.

Orzech włoski – należy do grupy roślin garbnikowych. W lecznictwie wykorzystuje się jego liście, w kuchni zaś owoce. Liście stanowią źródło garbników – substancji przeciwbakteryjnych i ściągających oraz kwasów fenolowych. Zawierają także witaminę C, flawonoid – kwercetynę, która łagodzi stany zapalne oraz olejek eteryczny i juglon – odpowiadający za barwienie skóry na brunatny kolor. Owoce są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, głównie kwas alfa-linolenowy, a ich spożycie chroni przed miażdżycą.

Liść orzecha łagodzi stany zapalne skóry, przewodu pokarmowego, hamuje biegunkę i ogranicza potliwość. W formie płukanki przynosi ulgę w zapaleniach gardła i jamy ustnej.

Nasiona obrane z łupinek świetnie nadają się do ciast, czekolad, lodów, deserów, sałatek, makaronów. Spożywane  w dużych ilościach są niestety kaloryczne. Stanowią źródło witamin z grupy B i E.

Len zwyczajny – surowcem leczniczym są nasiona lnu nazywane siemieniem. Głównymi jego składnikami są: śluz, olej, a w nim witamina E i NNKT – niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, lignany i fitosterole. Siemię lniane można pić, spożywać lub stosować zewnętrznie. Zawarty w nasionach śluz działa łagodząco, powleka błonę śluzową przewodu pokarmowego i jamy ustnej, wspomaga leczenie stanów zapalnych i ułatwia wypróżnienie. NNKT są korzystne w diecie cukrzycowej i przeciwmiażdżycowej, gdyż obniżają poziom cholesterolu i cukru. Nasiona lnu są pomocne w leczeniu dolegliwości dermatologicznych takich jak: owrzodzenia, trudno gojące rany czy stany zapalne skóry.

Olej lniany:  obniża poziom cholesterolu we krwi, chroni przed miażdżycą.

Nasiona lnu dodawane są do pieczywa, musli i ciastek.

Malina właściwa –  surowcem leczniczym jest owoc i liść. Owoc stanowi źródło witamin: C, B, E, K, kwasów owocowych, śluzu i cukrów. Liść natomiast zawiera garbniki, flawonoidy oraz witaminę C. Obydwa surowce są skuteczne w łagodzeniu objawów przeziębienia i grypy. Działają napotnie, wzmacniająco i lekko rozgrzewająco. Liść maliny ze względu na obecność garbników hamuje biegunkę, działa przeciwzapalnie na błonę śluzową żołądka, gardła i jamy ustnej. Przynosi także efekt moczopędny. Owoce maliny poprawiają smak leków i są przysmakiem w kuchni.

Spożywane regularnie poprawiają pracę jelit i ułatwiają wypróżnianie.

Owoce są znakomitym składnikiem: soków, dżemów, syropów, win i deserów. Dekoruje się nimi ciasta, ciasteczka i inne kulinarne wspaniałości.

Kurkuma, Ostryż długi – surowiec zielarski stanowi kłącze. Głównymi jego składnikami są: olejek eteryczny, kurkumina i polisacharydy. Ma działanie żółciopędne, rozkurczowe i odkażające. Zwiększa wydzielanie soku żołądkowego i trzustkowego. Polecane jest w różnych chorobach związanych z zastojem żółci, w kamicy żółciowej, niestrawności,  stanach zapalnych przewodu pokarmowego oraz dróg żółciowych. W kuchni Indii uchodzi za popularną przyprawę.

Zmieloną kurkumę można spożywać bezpośrednio, w dawce dobowej do 3g, najlepiej w dawkach podzielonych na czczo.

Przynosi ulgę przy wzdęciach, uczuciu pełności, niestrawności oraz schorzeniach wątroby i woreczka żółciowego.

Polecana jest w diecie antyrakowej – aktualnie prowadzone są badania nad jej wykorzystaniem w leczeniu niektórych nowotworów. Wspomaga obniżenie cholesterolu.

Dzięki właściwościom przeciwzapalnym może być spożywana jako lekarstwo przez osoby cierpiące na reumatyzm.

Kurkuma jest podstawowym składnikiem przyprawy o nazwie curry. Służy do barwienia potraw np. ryżu, masła czy sera. Wchodzi w skład dań mięsnych z drobiu, jagnięciny czy ryb oraz warzyw. Można nią konserwować żywność. Nadaje potrawom charakterystyczny aromat, który według pasjonatów kurkumy poprawia nastrój i chroni przed depresją.Z

Owies – roślina uprawna, z której w lecznictwie wykorzystuje się źdźbło. Jest ono bogate w krzemiany (moczopędne), cynk, saponiny (przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne), flawonoidy (moczopędne) i alkaloidy. Posiada działanie przeciwzapalne i ściągające. Preparaty ze słomy owsianej łagodzą AZS – atopowe zapalenie skóry, ciemieniuchę, łojotok oraz zmiany skórne, którym towarzyszy świąd. Surowiec wchodzi w skład produktów homeopatycznych na uspokojenie. Płatki owsiane są cennym składnikiem diety. Dostarczają bowiem witamin i minerałów, wzmacniają organizm szczególnie w wyczerpujących schorzeniach i cukrzycy. W celu redukcji masy ciała najlepiej spożywać owies w formie namoczonej lub prażonej. W słomie owsianej znajduje się substancja o nazwie koniferyna, która uważana jest za afrodyzjak.

Kleik owsiany czyli płatki ugotowane na wodzie są skuteczne na schorzenia żołądkowo-jelitowe. Należy spożywać je regularnie.

Napary z ziela owsa przynoszą ulgę w sytuacjach stresowych, wyczerpaniu i nerwicach tak przynajmniej podaje medycyna ludowa. Odwary ze względu na działanie moczopędne są skuteczne w chorobach nerek i reumatyzmie.

Kąpiel owsiana: 50g słomy owsianej zalać 1 litrem wody i gotować kwadrans. Odcedzić i dodać do wanny z wodą. Kąpać się 10 minut. Dzieci z AZS również mogą skorzystać z takiej kąpieli, dla nich jednak przygotowuje się wywar z 25g owsa i gotuje pół godziny.

Owies jest cennym źródłem NNKT – niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych korzystnych w diecie przeciwmiażdżycowej, witamin, błonnika i śluzu. Te dwa ostatnie składniki zapewniają prawidłowe wypróżnianie, natomiast śluz powleka błonę śluzową żołądka i łagodzi podrażnienia. Można spożywać otręby owsiane (skórka z ziaren), ziarna  i płatki owsiane oraz wypieki z mąki owsianej.

Brzoza brodawkowata i omszona- do celów leczniczych używane są liście i sok wyciekający z naciętego pnia na wiosnę. Liście zawierają flawonoidy, olejek eteryczny i sole mineralne. Substancje te działają moczopędnie i zwiększają wydalanie kwasu moczowego. Posiadają także garbniki i kwasy fenolowe. Sok i napar jest skuteczny w zakażeniach bakteryjnych i stanach zapalnych układu moczowego oraz kamicy i dnie moczanowej. Pomocniczo używa się ich także w leczeniu reumatyzmu, trądziku, chorób prostaty. Liście działają również napotnie, a stosowane zewnętrznie przeciwzapalnie. Sok brzozowy czyli oskoła bogaty w minerały, aminokwasy, kwasy organiczne pity regularnie wzmacnia organizm i poprawia metabolizm. Nasze prababcie podawały go dzieciom, aby lepiej rosły.

 

Zioła w jadłospisie:

 

Oregano (lebiodka)- składnik farszu, pizzy. Ułatwia trawienie, łagodzi objawy przeziębienia, grypy w formie naparu.

Kolendra- nasiona stanowią składnik wędlin, liście nadają się do sałatek i sosów. Wspomaga trawienie, wzmacnia organizm.

Koper włoski- liście są składnikiem sosów. Nasiona i liście łagodzą objawy niestrawności, wzdęcia oraz kolki.

Laur- dodaje się go do gulaszu, zup, potrawek, kapusty. Pobudza proces trawienia.

Tymianek- posiada właściwości odkażające i wykrztuśne. W potrawach dodawany jest do sosów i do mięsa ze względu na przyjemny smak i zapach.

Pietruszka- jest źródłem witaminy C i żelaza. Świeże jej liście odświeżają oddech. Służy do dekoracji potraw.

Goździki- pobudzają trawienie, łagodzą mdłości. Żute- odkażają jamę ustną i uśmierzają ból zęba.

Pieprz- zwiększa apetyt, wspomaga metabolizm.

Cynamon- łagodzi kolki i mdłości, odkaża i wzmacnia.

Gorczyca- działa przeciwbakteryjnie, zwiększa trawienie, jest składnikiem musztardy.

Melisa- uspokaja, łagodzi stany zapalne żołądka, na zewnątrz pomaga zwalczać opryszczkę. Służy do dekoracji potraw.

Mięta- zwalcza stany skurczowe przewodu pokarmowego, wzdęcia, pobudza pracę wątroby i woreczka żółciowego. Odświeża.

Jagoda czarna- hamuje biegunkę i wzmacnia wzrok.

Aronia, czarna porzeczka, dzika róża- jest źródłem witaminy C. Chroni organizm przed przeziębieniami. W postaci soków do picia.

 

 

 

 

 

 

Ziołowe sposoby na obniżony nastrój i depresję jesienno-zimową…

Hypericum perforatum

Depresja sezonowa (SAD – Seasonal Affective Disorder) jest to schorzenie, które rozpoczyna się charakterystycznymi objawami zwykle w porze jesienno-zimowej i towarzyszy im remisja w okresie wiosenno-letnim. Do głównych jej symptomów należą: zmiany w nastroju takie jak: niepokój, smutek i rozdrażnienie, utrata zainteresowań trwająca ciągle co najmniej dwa tygodnie, adhedonia, brak nadziei, trudności w koncentracji, lęki, obniżona aktywność fizyczna i psychiczna, ogólna obojętność, spadek libido, zaburzenie poczucia własnej wartości, myśli samobójcze, brak radości w życiu codziennym, poczucie winy. Bardzo charakterystycznym objawem jest również wzmożony apetyt na słodycze, szczególnie w godzinach wieczornych i nocą, wskutek czego zwykle następuje wzrost wagi. U niektórych osób obserwuje się jednak spadek wagi. U pewnej liczby kobiet nasilają się objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego: większa drażliwość, tkliwość, obolałość piersi, ospałość, brak energii oraz wahania nastroju (zwiększona płaczliwość, gniew, furia, niekontrolowane emocje). Nie jest to jednostka chorobowa, lecz zespół objawów, których właściwe rozpoznanie przyczynia się do odpowiedniego zareagowania i poprawy jakości życia osób zapadających na ten rodzaj depresji[i][2].

 

Dlaczego zapadamy na depresję sezonową?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Istnieje kilka teorii, które składają się na możliwość wystąpienia wyżej opisanych objawów.

Pierwszą z nich jest przede wszystkim ograniczona ilość światła słonecznego, która trafia do naszej siatkówki. W okresie od września do maja w naszej strefie geograficznej zmniejsza się nasłonecznienie. Wraz z nim pojawia się mała ilość światła słonecznego w godzinach porannych, która może zmieniać aktywność neuroprzekaźników – substancji wydzielanych w naszym układzie nerwowym oraz zaburzać rytm wydzielania hormonów. Obniżony nastrój wynika zwykle ze spadku poziomu serotoniny i noradrenaliny we krwi.

Drugi efekt, który jest wynikiem nieodpowiedniego nasłonecznienia to zaburzenia rytmu dobowego, a tym samym zmiana długości snu i czuwania. Z kolei dysonans między tymi oboma czynnikami wpływa na nasze zachowania w ciągu dnia i na to, jak się czujemy[1].

Trzeci czynnik, który może być przyczyną depresji jesiennej to hormon melatonina ((N-acetylo-5-metoksytryptamina). Jest to hormon wytwarzany w szyszynce, który odpowiada na właściwe funkcjonowanie naszego zegara biologicznego, a tym samym za długość i charakter pory snu i czuwania. Melatonina definiuje organizmowi, kiedy jest noc, a kiedy dzień. Zaburzenie wynikające z jej podwyższonego poziomu we krwi może powodować objawy takie jak: senność czy przemęczenie[3].

Jak możemy sobie poradzić z depresją sezonową?

  1. Preparaty z dziurawca zwyczajnego  i szafranu

Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum L.) znany jest nie od dziś jako skuteczny środek w leczeniu łagodnych i umiarkowanych depresji. W metaanalizie 23 badań z randomizacją z udziałem 1757 pacjentów ambulatoryjnych, mających łagodne lub umiarkowanie ciężkie objawy depresyjne wykazano, że ekstrakt z dziurawca był znacznie skuteczniejszy od placebo oraz posiadał podobną skuteczność wobec standardowych leków z grupy antydepresantów. Efekty uboczne wystąpiły u zaledwie 19.8% pacjentów[4].

Mechanizm działania ekstraktów z ziela dziurawca oraz związków w nim zawartych pozostaje nadal nie do końca poznany. Uważa się, że powodują one blokadę wychwytu zwrotnego serotoniny, dopaminy i noradrenaliny. Za to działanie odpowiada zespół związków, wśród których wymienia się: hiperycynę, hiperforynę, flawonoidy oraz procyjanidyny[5].

W odniesieniu do depresji sezonowej wykazano jego aktywność w badaniu klinicznym, w którym wzięło udział 20 pacjentów z sezonowym zaburzeniem afektywnym. Otrzymywali oni 300mg standaryzowanego ekstraktu z dziurawca trzy razy dziennie. Część z nich przebywała w pomieszczeniu z jasnym światłem, część zaś ze światłem o małym natężeniu. W przypadku obu grup nastąpił znaczny spadek w punktacji Hamilton Depression Scale bez wskazania różnicy pomiędzy grupami z jasnym i ciemnym oświetleniem [6].

Podczas kuracji ekstraktami z dziurawca należy zachować ostrożność w przypadku stosowania innych leków oraz unikać zbyt silnej ekspozycji na słońce z uwagi na możliwość wystąpienia fotowrażliwości skóry.

Warto też wspomnieć o innej roślinie wykazującej podobnie jak dziurawiec działanie przeciwdepresyjne, a mianowicie o szafranie uprawnym (Crocus sativus L.). Działanie to polega na zwiększeniu stężenia serotoniny i dopaminy w ośrodkowym układzie nerwowym, a przez to poprawę nastroju. Safranal – składnik nadający zapach surowcowi posiada działanie zbliżone do syntetycznych antydepresantów [12].

 

 

  1. Fototerapia

Fototerapia to nic innego, jak leczenie światłem. Wykorzystuje się w tej metodzie specjalne lampy, które służą do porannych naświetlań. Czas naświetlania powinien wynosić około pół godziny dziennie, zwykle zaraz po przebudzeniu. Wymagane natężenie to ponad 2500 luksów. Czas trwania kuracji to 14 dni. Wydłużenie czasu kuracji może nastąpić w przypadku, gdy zachodzi taka konieczność nawet do wiosny. Zwykle ta forma terapii przeważa swoją skutecznością nad farmakoterapią[7].

Inna metoda to leczenie światłem ze specjalnych lamp fluorescencyjnych z wyselekcjonowaną wiązką promieni w seansach trwających 30 – 60 minut dwa razy dziennie – rano i wczesnym wieczorem na dwie godziny przed zaśnięciem. Naświetlanie powinno zacząć się w momencie wystąpienia pierwszych objawów depresji sezonowej lub w okresie zmiany czasu z letniego na zimowy [11] .

 

  1. Suplementacja witaminy D

W badaniach wykazano związek poziomu witaminy D z obniżonym nastrojem i jego sezonowym występowaniem. W badaniu na grupie pacjentów w podeszłym wieku wykazano, że obniżony nastrój towarzyszył głównie osobom, u których poziom tej witaminy był niski [8].

 

W badaniu interwencyjnym, które przeprowadził Gloth wraz ze współpracownikami losowo wybranym ośmiu osobom podawano witaminę D w ilości 100 000 IU, u siedmiu osób zaś zastosowano fototerapię. Wpływ podawania witaminy D był bardziej znaczący niż fototerapia w leczeniu depresji sezonowej [9].

W innym badaniu z kolei podawano 44 osobom 0, 400 lub 800 j.m. witaminy D przez pięć dni pod koniec zimy. Stwierdzono w nim, że podawanie witaminy D redukowało negatywne objawy oraz poprawiało ogólny stan pacjentów [10].

Jak poradzić sobie z obniżonym nastrojem?

Jeśli zauważymy u siebie niepokojące objawy depresji sezonowej, spróbujmy skorzystać z następujących rad:

  1. Postarajmy się spędzać czas na świeżym powietrzu, szczególnie wystawiajmy swój organizm na działanie słońca w pogodne dni, dużo spacerujmy i spędzajmy czas z przyjaciółmi.
  2. Skorzystajmy z nowoczesnych lamp i wykonujmy krótkie seanse naświetleń.
  3. Sięgnijmy po witaminę D w dawkach zalecanych w okresie jesienno – zimowym (800j.m.-2000 j.m).
  4. Zastosujmy preparaty zawierające standaryzowany ekstrakt z dziurawca. Mogą to być formy tabletek, kapsułek lub wyciąg (intractum). Zażywajmy je regularnie zgodnie z zaleceniami i nie łączmy jednocześnie z naświetleniami (ze względu na fotouczulenia).

Podczas kuracji dziurawcem pamiętajmy o interakcjach z przyjmowanymi innymi lekami. Nie zaleca się bowiem przyjmowania jego przetworów z preparatami zawierającymi: teofilinę, glikozydy naparstnicy, inne leki przeciwdepresyjne, przeciwzakrzepowe, tryptany, immunosupresyjne oraz doustne środki antykoncepcyjne.

  1. W przypadku, gdy stosowane metody okazały się nie wystarczające, a nasz nastrój byłby nadal obniżony, zwróćmy się o pomoc do specjalisty w celu podjęcia odpowiedniego leczenia farmakologicznego lub psychoterapii.

 

Piśmiennictwo:

[1]Bereza B., Depresja sezonowa – wybrane aspekty diagnostyczne i terapeutyczne, Pediatr Med rodz Vol 5 Numer 2, 2009, s. 113-119.

[2] Święcicki Ł., Choroba afektywna sezonowa (depresja zimowa), Instytut Psychiatrii i Neurologii, Monografie psychiatryczne 4, Warszawa 2006.

[3] Gawlik O., Nowak J. Z., Zaburzenia rytmów biologicznych w depresji – poszukiwanie nowych strategii terapeutycznych, Postępy Psychiatrii i Neurologii 2006, 15 (3), s. 171-178.

[4] http://jmp.ir/article-1-557-en.pdf

[5] Committee on Herbal Medicinal Product (HMPC), Assessment Report on Hypericum Perforatum L., Herba. London 2009, Doc. Ref. EMA/HMPC/101303/2008.

[6] Kasper S., Treatment of seasonal affective disorder (SAD) with Hypericum Extract, Pharmacopsychiatry 1997 (30), s. 89-S93.

[7] Święcicki Ł., Depresja zimowa — epidemiologia, etiopatogeneza, objawy i metody leczenia, Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej 2007, 1 (7), s. 15–21.

[8] The Journal of nutrition, Health& Aging, Volume 3, Number1, 1999.

[9] Gloth 3rd FM, Alam W, Hollis B. Vitamin D vs broad spectrum phototherapy in the treatment of seasonal affective disorder. J Nutr Health Aging 1999;3(1):5–7.

[10] Lansdowne AT, Provost SC. Vitamin D3 enhances mood in healthy subjects during winter. Psychopharmacology (Berl) 1998;135(4):319–23

[11] http://www.aptekarzpolski.pl/2009/11/10-2009-aby-zachowac-energie-ciala-i-umyslu/

[12] Rios JL, Recio MC, Giner RM, Máñez S. An update review of saffron and its active constituents. Phytother. Res. 1996; 10: 189–193